Artykuły

Wynalazek miłości

Zaledwie w rok po światowej prapremierze w londyńskim National Theatre, sztuka brytyjskiego dramaturga Toma Stopparda "Wynalazek miłości" znajdzie się na scenie Teatru "Wybrzeże". Autor nie widział prób, ani nie będzie oglądał premiery, gdyż zajęty jest właśnie przenoszeniem tej sztuki do teatru Heymarket na West Endzie z Teatru Narodowego. Po wielkim sukcesie "Arkadii" w reżyserii Krzysztofa Babickiego, a przekładzie prof. Jerzego Limona, ma wielkie zaufanie do tych twórców, jak i zespołu aktorskiego gdańskiego teatru.

Na wczorajszej konferencji prasowej autor przekładu Jerzy Limon zwierzał się z trudności, jakie sprawił tłumaczowi "Wynalazek miłości". Jest to filozoficzna przypowiastka utkana z cytatów, idiomów, trudnego do uchwycenia, ciągłego przywoływania innych tekstów, zabawa słowami i pojęciami. Najkrócej streścił tę sztukę reżyser spektaklu Krzysztof Babicki mówiąc: - Ta sztuka próbuje w sposób bardzo erudycyjny i wyrafinowany rozprawiać czym jest miłość.

Premiera, a będzie to pierwsza premiera tego sezonu teatralnego w Teatrze "Wybrzeże", odbędzie się w najbliższą niedzielę, zaś specjalne, studenckie przedstawienie, połączone ze spotkaniem z twórcami - 7 listopada.

Za kilka dni ukaże się, nakładem wydawnictwa "Słowo/Obraz. Terytoria" książka zawierająca obie, przełożone na język polski przez Jerzego Limona sztuki Stopparda: "Wynalazek miłości" i "Arkadia", która swoją polską premierę miała w 1994 roku.

Autorem scenografii spektaklu jest Paweł Dobrzycki, kostiumów Irena Biegańska, muzyki Marek Kuczyński. Akcja toczy się w wiktoriańskiej Anglii. Udział w przedstawieniu weźmie cała plejada aktorów Teatru "Wybrzeże", ale obsada jest niemal całkiem męska.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji