Lublin. Jubilat Redosz i pożegnanie z Zelenką
Sobotni spektakl dedykowany jest Andrzejowi Redoszowi [na zdjęciu], znakomitemu aktorowi Teatru Osterwy, z okazji 30-lecia pracy na scenie.
Poprzez ponad trzy lata "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie" Pe-tera Zelenki były hitem Teatru Osterwy. Jednak wszystko, co dobre, kiedyś się kończy i oto w ten weekend grane będą ostatnie już spektakle dowcipnego i przenikliwego Czecha.
Gdyby zmierzyć minuty śmiechu, jakie reżyser Krzysztof Babicki i zespół aktorski wykrzesali z rozbawionej widowni, zebrałoby się niemało "chichoto-godzin". A przecież ten spektakl o emocjonalnej szamotaninie, intymnych kompleksach, niemożności tworzenia udanych związków i rozpaczliwej samotności jest w gruncie rzeczy bardziej straszny niż śmieszny. Rozbawiają nas jednak wspaniali w tym spektaklu aktorzy. "Opowieści" przejdą do historii teatralnej jako genialna rola Jadwigi Jarmuł we wcieleniu toksycznej mamusi.Brylują na scenie m.in: jubilat Andrzej Redosz, Roman Kruczkowski , Jolanta Rychłowska, Anna Torończyk. Doskonale radzą sobie Monika Babicka i Szymon Sędrowski, którzy wygrywają - będącą osią sztuki - historię damsko-męskiego odpychania i przyciągania. Łukasz Król przeżywa seksualne wtajemniczenia ze sklepowym manekinem lub rurą do odkurzacza.
