Artykuły

Nowa scena stołecznych aktorów

Przy Masztalarskiej w Poznaniu, tam gdzie kiedyś był "Tey", mamy teraz teatr. I to stołeczny. Coś w rodzaju permanentnych gościnnych wystę­pów aktorów warszawskich. I to popularnych, znanych z ekranu, z telewizji. Jak się to zwykło mó­wić, z nazwiskami. Patronuje temu "Estrada", a konkretnie - Scena Inicjatyw Estrady Poznańskiej. Sala na Masztalarskiej po remoncie jak gdyby stała się większa, bardziej przestronna, okazała. Na premierze komplet widzów. Inicjatywa chyba cenna. A sam spektakl?

"Śnieg" Stanisława Przybyszewskjego należy do najczęściej grywanych dramatów tego auto­ra, niegdyś tak bardzo popularne­go i cenionego, a dzisiaj po trosze już zapomnianego. Mniej w nim patosu, krzyku nagiej duszy, egzaltacji niż w innych jego utworach scenicznych. Sztuka czteroosobowa, psychologiczna. Dramat wielkiej namiętności i miłości ci­chej, ofiarnej, skrywanej. Demo­niczna kobieta fatalna i zwykła, domowa, prowincjonalna. Coś w rodzaju "Ich czworo" Zapolskiej, ale w zupełnie innym ujęciu. Z gruntu nie komediowym, jak to u Przybyszewskiego, fatalistycznym i tragizującym.

Jak grać Przybyszewskiego? Serio, czy z tą leciutką nutą ironii, dystansu, persyftażu. Na zasa­dzie przypomnienia dość odległej już dzisiaj od nas stylistyki literackiej i epoki? Reżyser spektaklu Marek Wilewski zdecydował się rzecz całą uwspółcześnić. Ubrał aktorów w dzisiejsze stroje, wy­ciszył i stonował egzaltację. Są co prawda w tym przedstawieniu pewne próby wygrania owego tajemniczego nastroju i kolorytu kojarzącego się nam z Ibsenem, Strindbergiem, jest niedzisiejszy tiul otaczający zewsząd bohate­rów spektaklu. Ale jako całość przedstawienie wydaje się nie dość zdecydowane w wyborze sty listyki teatralnej i poetyki, zbyt serio grane, zbyt jednoznacznie. Mści się to oczywiście przede wszystkim na aktorach. Na plan pierwszy wysuwają się obie role kobiece: Bronka - Grażyny Barszczewskiej i Ewa - Barbary Wrzesińskiej. Role obu braci są nazbyt szare, bezbarwne i to zarówno Tadeusz - Ryszarda Barycza jak i Kazimierz - Leszka Teleszyńskiego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji