Artykuły

Lublin. Stary teatrem impresaryjnym?

Władze miasta proponują, aby w wyremontowanym Teatrze Starym działał teatr impresaryjny. Prowadzeniem placówki zajęłaby się miejska instytucja kultury.

W czasie, gdy w budynku Teatru Starego [na zdjęciu] trwały prace zabezpieczające, miasto przygotowało też koncepcję wykorzystania zabytku po jego odnowieniu. - Remont [który zacznie się jeszcze w tym roku - red.], ma być tak prowadzony, by po jego zakończeniu w budynku przede wszystkim działał teatr. Zarządzać nim będzie miejska instytucja kultury o charakterze impresaryjnym - planuje Włodzimierz Wysocki, zastępca prezydenta Lublina. Być może Teatrem zajmie się któraś z istniejących już placówek kulturalnych prowadzonych przez miasto lub powstanie nowa instytucja.

Scena Teatru Starego będzie otwarta dla lubelskich zespołów teatralnych. Ma być kolejną przestrzenią, w której będą odbywać się przedstawienia w ramach lubelskich festiwali. W sali mają być też organizowane koncerty muzyki poważnej, klasycznej, współczesnej, a także jazzowej czy folkowej. Będą mogły tam też występować kabarety. - Ma to być miejsce prestiżowe, więc o doborze wykonawców będzie decydować ich poziom artystyczny - twierdzi Wysocki. Według koncepcji przygotowanej przez ratusz gdy w budynku nie będą się akurat odbywać przedstawienia, czy koncerty to na ekranie w sali widowiskowej będą wyświetlane dla turystów filmy o Lublinie.

Za wszystko będzie odpowiadać dyrektor instytucji sprawującej pieczę nad Teatrem Starym. Ratusz powoła go w drodze konkursu, gdy remont budynku będzie zbliżać się do końca. Natomiast szczegóły działania instytucji ureguluje jej statut.

Wysocki zastrzega, że koncepcja wykorzystania Teatru Starego nie jest jeszcze definitywnie zamknięta. Podkreśla, że jest ogólna, bo przygotowano ją na potrzeby wniosku o dofinansowanie prac w Teatrze ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

- Gdy będziemy przygotowywać statut instytucji, która obejmie Teatr, zorganizujemy publiczną debatę na ten temat. Chcielibyśmy, żeby wziął w niej udział cały świat lubelskiej kultury - zapowiada Wysocki.

Zapewne w przyszłym miesiącu ratusz ogłosi przetarg na generalny remont zabytku. Według zapowiedzi urzędników prace potrwają dwa-trzy lata.

***

Teatr Stary w oczach ludzi kultury

Gdy nieco ponad dwa lata temu miasto zdecydowało się przejąć Teatr Stary, by uratować zabytek przed zniszczeniem, zapytaliśmy wybitne postaci lubelskiego teatru o to, jak wykorzystałyby budynek. Ich opinie przypominamy w skrócie w przeddzień generalnego remontu zabytku:

*Witold Mazurkiewicz, aktor i reżyser, szef Kompanii Teatr, stwierdził, że Teatr Stary powinien być przede wszystkim instytucją teatralną. - Ale o szerokiej formule, działający w oparciu o istniejące już profesjonalne byty teatralne. Nowa instytucja z nową jakością - mówił w 2007 roku Mazurkiewicz, choć mówił też, że Teatr mógłby być sceną dla kabaretów, czy festiwalu jazzowego w zimie. Proponował, by program Teatru był skierowany przede wszystkim do mieszkańców Lublina, silnie związanych ze Starym Miastem.

*Leszek Mądzik, twórca teatru Scena Plastyczna KUL wskazywał, że teatr działający w Teatrze Starym byłby kolejną taką placówką w mieście, więc aby wyróżniać się powinien być miejscem dla kompozytorów muzyki współpracujących z teatrem. Według Mądzika widzami sceny Teatru powinni być lubelscy studenci. Był przeciwny pełnieniu przez Teatr funkcji impresaryjnej.

*Łukasz Witt-Michałowski proponował, by w Teatrze Starym działała stała ekipa menadżersko-techniczna, która produkowałaby przedstawienia z udziałem reżyserów i aktorów z zewnątrz. Uważał również, że skoro Teatr powstał jako mały budynek, to rozmiar determinuje kameralność odbywających się tam przedstawień. Proponował też prapremiery, jako wyróżnik staromiejskiej sceny.

*Grzegorz Linkowski, człowiek filmu, twierdził, że Teatr Stary nie musi wcale być teatrem. Przypominał swój projekt Międzynarodowe Centrum Dialogu Kultur, na który częściowo składa się festiwal filmów dokumentalnych "Rozstaje Europy" sugerując, że mógłby realizować projekt w budynku Teatru.

*Zdaniem Janusza Opryńskiego Teatr powinien stać się Ośrodkiem-Teatr Stary, kolebką lubelskiej sceny teatralnej, miejscem licznych festiwali teatralnych. Mocno poparł pomysł, by Teatr był impresariatem.

*Teatr Stary jako wielofunkcyjny ośrodek kultury widział Bogdan Bracha, lider Orkiestry św. Mikołaja.

*Dyskusję na naszych łamach podsumował Dobrosław Bagiński, pracownik naukowy wydziału artystycznego UMCS. - Niestety, przedłożone koncepcje programowe chcą raczej użyć teatru jako wehikułu dla autorskich osiągnięć i nowych wynalazków - pisał Bagiński.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji