Życie to sztuka w bardzo kiepskiej obsadzie
W ciemnej salce koktajlbaru siedzi grupka gości. Każdy ma problemy, każdy mówi o nich słowami piosenki Paolo Conte. Dla jednych czas jest jak "słodki sok/ za rokiem/ kapie rok...", dla innych "życie/ to sztuka w bardzo kiepskiej obsadzie/ Dziwka gra rolę dam/ Anioła łotr i cham/ mędrca półgłówek rżnie...".
Piotr [powinno być Andrzej - przyp.red.] Strzelecki, autor i reżyser nowego spektaklu Rampy, postanowił przybliżyć nam twórczość włoskiego artysty, który karierę rozpoczął w latach 60. i wciąż jest bardzo popularny w Europie, choć u nas nie znany.
- Conte potrafi stworzyć szczególny klimat, ma wiele uroku i ciepła. Jego piosenki, często autoironiczne, są pełne finezji i dowcipu. Mówią o codziennych małych radościach i smutkach, o egzotycznych krajach odwiedzanych w marzeniach; o nadziejach i mirażach - opowiadają twórcy spektaklu.
Andrzej Strzelecki nie ograniczył się do przetłumaczenia tekstów. Napisał je na nowo, osadził w naszej rzeczywistości.
W spektaklu występują: Joanna Pałucka, Anna Ścigalska, Katarzyna Żak, Robert Janowski, Stefan Każuro, Grzegorz Kucias, Piotr Machalica, Dariusz Odija. Autorami aranżacji są Juliusz Loranc, Jan Raczkowski, Piotr Rubik. Premiera dziś na Scenie Kameralnej Teatru Rampa.