[Dziś mija 35 rocznica śmierci...]
Dziś mija 35 rocznica śmierci najwybitniejszego twórcy polskiego teatru XX wieku Leona Schillera. Tworzył teatr monumentalny, bliski tradycjom romantycznym, polityczny teatr lewicowy i teatr muzyczny.
Magdalena Gardowska. DTV :
W stolicy kolejna premiera z remanentu. Na scenę Teatru "Ateneum" po 7 latach nieusprawiedliwionej nieobecności powraca "Niebo zawiedzionych" Bertolda Brechta w reżyserii Leny Szurmiej. Nie pierwszy to geniusz pisze tłumacz jego tekstów Robert Stiller, z którym, próbowano uporać się przez zakłamanie. No, ale tu nie udało się.
Agnieszka Fatyga :
Jest to twórca tak prawdziwy po prostu, że będzie aktualny i współczesny zawsze. Wydaje mi się, że istotą jego postawy jest niezgoda na zastaną sytuację, szczególna wrażliwość na wszelkiego rodzaju chory stereotyp, wrażliwość na właśnie zakłamanie, na dewocję, na różne formy demagogii. Wydaje mi się, że to jest w Brechcie jego siłą największą, dla mnie przynajmniej siłą, która powoduje, że jest ón cały czas frapujący i aktualny.
Na firmamencie "Nieba zawiedzionych" najjaśniej błyszczą gwiazdy Agnieszki Fatygi, Grażyny Strachoty, Jerzego Kryszaka i Artura Barcisia.
[Brak tytułu i autora tekstu.]
