Artykuły

Lublin. Sezon, co się dobrze kończy

Sezon w Teatrze im. J. Osterwy zamyka wyśmienita komedia Williama Szekspira "Wszystko dobrze, co się dobrze kończy" [na zdjęciu], wyreżyserowana przez Tadeusza Bradeckiego.

To sztuka łącząca romans awanturniczy i komedię romantyczną. Gra idzie w tej sztuce o miłość, a towarzyszy temu i dramatyczna intryga, i feeria ciekawych przygód, jakie przeżywa bohaterka podążając za ukochanym przez całą Europę. Mamy "na trasie" paryski dwór i wesołe życie żołnierskiego garnizonu we Florencji, podbijającego głównie damskie alkowy. Te florenckie sceny wywołują kaskady śmiechu na widowni.

Czy i w jaki sposób plebejuszce Helenie, zdeterminowanej bezwzajemnym afektem do zarozumiałego hrabiego, uda się pozyskać względy wybranka, przekonają się ci, którzy 26, 27 lub 28 czerwca o godz. 19 wybiorą się do teatru.

Główną rolę gra krucha i silna zarazem Kinga Waligóra, jej ukochanego Bertrama szekspirowski macho Krzysztof Olchawa, a wyrafinowaną rywalkę o miękkim sercu Monika Babicka. Helenie sprzyjają między innymi król Francji - Henryk Sobiechart oraz matka hrabiego - Jolanta Rychłowska.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji