Artykuły

Kryzysem w kanały TVP

Telewizja Polska planuje zredukowanie niezależnych dotychczas kanałów tematycznych do redakcji, które będą podlegały jednemu dyrektorowi. Zmiany w TVP Kultura, TVP Polonia, TVP Historia, TVP Sport, TVP HD i Bełsat TV przeprowadzi szef telewizyjnego sportu, mistrz olimpijski Robert Korzeniowski - pisze Donata Subbotko w Gazecie Wyborczej.

Tak zdecydowała rada nadzorcza TVP. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że zmiana ma polegać m.in. na zlikwidowaniu funkcji dyrektorów i stworzeniu stanowisk redaktorów naczelnych, którzy podlegaliby jednemu szefowi. W ten sposób powstałaby centrala ze wspólnym budżetem i redakcjami, czyli np. jedna redakcja publicystyki obsługiwałaby zarówno tematy sportowe, jak i historyczne.

- Idea, aby stworzyć wspólne centrum dla wszystkich anten tematycznych i zrezygnować z dyrektorów, którzy mają pod sobą garstkę ludzi, jest być może słuszna. Taka struktura dałaby szansę na np. wywalczenie promocji tych kanałów, o co teraz nikt nie dba. Największym problemem może być jednak utrata wolności w działaniu. Jeżeli o wszystkim, co ma się dziać w TVP Polonia, TVP Kultura czy TVP Historia, będzie decydował dyrektor, który na co dzień zajmuje się transmisjami sportowymi czy Ligą Mistrzów, to czeka nas horror - mówi anonimowo pracownik telewizji (obowiązuje ich zakaz udzielania informacji, chyba że zgody na to udzieli rzecznik prasowy TVP).

Dotychczas dyrektorzy anten tematycznych mogli współpracować z różnymi instytucjami i wchodzić z nimi we wspólne przedsięwzięcia. Widać to np. w programach z roku na rok coraz lepszej TVP Kultura, która zamiast przejąć funkcję dawnej "Dwójki", w wyniku reformy może zostać zmarginalizowana, a jej rozwój zahamowany. Czy uchodzący w TVP za świetnego menedżera sportowiec Robert Korzeniowski będzie merytorycznie decydował o tym, co zobaczymy na ekranie Polonii, Kultury i Historii? Nie wiadomo. Nie sprecyzowano też, jak miałby być dzielony wspólny budżet tych stacji.

Teraz największymi kwotami dysponuje TVP Sport z racji tego, że np. kupuje licencje czy przeprowadza transmisje imprez sportowych, obsługując także "Jedynkę" i "Dwójkę". Dalej jest TVP Polonia (z budżetem ok. 54 mln zł, wspomagana finansowo przez MSZ), potem TVP Kultura (30 mln zł), a najmniejszy budżet ma TVP Historia. Redaktorzy tych anten obawiają się, że w wyniku restrukturyzacji ich i tak skromna produkcja własna zostanie wstrzymana (taki sam program wyprodukowany w TVP Kultura czy TVP Historia jest pięć razy tańszy niż wyprodukowany w TVP 1 czy TVP 2) i będą emitować głównie materiały archiwalne.

Oficjalnym powodem reformy jest trudna sytuacja budżetowa TVP. Czy faktycznie telewizja dzięki reformie dużo zaoszczędzi? Nie znamy nawet szacunków - nie udało nam się porozmawiać ani z dyrektorem biura finansów i restrukturyzacji Zbigniewem Nasiłowskim, ani z jego zastępcą Sylwią Sysko-Romańczuk (b. wiceminister edukacji za czasów Romana Giertycha).

Próby stworzenia centralnego biura kanałów tematycznych pojawiały się już wcześniej (ostatnio za prezesa Bronisława Wildsteina), ale napotykały opór pracowników. Nowy plan restrukturyzacji budzi u nich obawę, że po reformie (miałaby szansę wejść w życie od nowego roku) kanały tematyczne istnieć będą praktycznie tylko na papierze. Czy ewentualne zmiany w kierownictwie TVP staną na przeszkodzie planom reformy? - Żeby ruszyć bizantyjskie struktury TVP, trzeba mieć siłę tura. Patrząc na to, jak ta telewizja pracuje - w stylu strajku włoskiego - jest nadzieja, że ta reforma się nie uda" - mówi jeden z naszych rozmówców.

Rozmowa z Robertem Korzeniowskim

Donata Subbotko: Przejmuje pan szefostwo nad kanałami tematycznymi TVP i ma pan je zreformować. Jaki jest plan?

Robert Korzeniowski: Obejmuję kierowanie projektem, który przyczyni się do utworzenia centrum. Mam doprowadzić do optymalizacji zarządzania tymi kanałami i to wszystko, co mogę dzisiaj powiedzieć.

Podobno zakłada pan zredukowanie niezależnych anten do redakcji i stworzenie dla nich wspólnego budżetu. Jak to się skończy np. dla świetnie rozwijającej się TVP Kultura? Czy dla pana jako wybitnego sportowca bliższy przy podziale pieniędzy nie będzie sport niż kultura?

- Wolę o tym nie dyskutować.

Dlaczego? Przecież mówimy o telewizji publicznej i obywatele mają prawo wiedzieć, co się z nią dzieje.

- Nie jestem rzecznikiem telewizji. TVP jest przedsiębiorstwem i nie jestem upoważniony do tego, żeby wypowiadać się za przedsiębiorstwo. Ja realizuję zadanie, jakie powierzył mi zarząd.

Jednak chyba się pan z tym zadaniem identyfikuje, skoro się pan go podjął?

- Gdybym się z nim nie zgadzał, tobym się go nie podejmował.

Dla "Gazety" komentuje Karol Jakubowicz, medioznawca, b. członek KRRiT

Zarówno Telewizja Polska, jak i Polskie Radio są organizmami zbyt dużymi i zbyt kosztownymi. Wydają więcej, niż Polska jest w stanie finansować ze środków publicznych. Próby ograniczenia tej skali trwają od lat.

Tematyczne kanały satelitarne TVP są utrzymywane głównie z pieniędzy reklamowych zdobywanych przez "Jedynkę" i "Dwójkę". Te dwa programy muszą zarabiać na siebie i resztę firmy, co oznacza, że nigdy nie będą miały szansy się zdekomercjalizować. Dlatego poszukiwanie jakichś form oszczędzania wydaje mi się niezbędne.

Jeśli wejdzie w życie nowa ustawa medialna, to fakt, że wszystkie stacje tematyczne będą miały jednego szefa, nie będzie groźny, bo każdy z tych kanałów będzie miał licencję programową i tak naprawdę nie szef, tylko licencja określi charakter ich programu. Ale droga oszczędzania powinna być całkiem inna. Uważam, że należy określić, na które kanały satelitarne nas stać - wiadomo, że musi istnieć TVP Polonia, bo jest potrzebna i wpisana do ustawy, a także TVP Kultura. Natomiast TVP Sport, TVP Historia i TVP HD wydzieliłbym w osobne komercyjne przedsięwzięcie - jeżeli się utrzyma, to dobrze.

Dążenie do obniżenia kosztów jest właściwe, żeby ratować kanały naziemne - "Jedynkę" i "Dwójkę". Zresztą to w nich tkwi najważniejszy problem TVP - czy kiedykolwiek uda się na tyle obniżyć poziom ich komercjalizacji, żeby przywrócić im publiczny charakter? Jeżeli to jest droga prowadząca do tego celu, to ja ją popieram.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji