Artykuły

Tuwim, jakiego nie znacie

"Letnie Tuwimki" w reż. zespołu w Teatrze Pinokio w Łodzi. Pisze Monika Wasilewska w Gazecie Wyborczej - Łódź.

Na łódzkich scenach z roku na rok ubywa wakacji. A przybywa spektakli. W środku lipca premierą zaskoczył teatr Pinokio. Zagrał w łódzkim parku dla gromady zachwyconych małych widzów.

Na łódzkich scenach z roku na rok ubywa wakacji. A przybywa spektakli. W środku lipca premierą zaskoczył teatr Pinokio. Zagrał w łódzkim parku dla gromady zachwyconych małych widzów

Pinokio w minionym sezonie nie zachwycał ilością premier. Ostatni nowy tytuł można tam było zobaczyć... w październiku. Przez cały rok teatr odgrzewał stare spektakle i borykał się ze zmianą dyrektora artystycznego. Funkcję obejmie od nowego sezonu Konrad Dworakowski, młody aktor i reżyser lalkowy po szkole białostockiej. "Letnie Tuwimki", pierwszy spektakl pod jego opieką reżyserską, zapowiada pozytywne zmiany w Pinokiu.

Żeby zagrać najbardziej znane bajki Juliana Tuwima, zespół porzucił budynek. Kolorową estradę złożoną z przesuwanych elementów ustawił w parku Staromiejskim. Widzów przyciągnął, objeżdżając aleje na rowerach z przypiętymi żaglami. Każdą z doskonale znanych tuwimowskich opowiastek aktorzy odświeżyli dzięki teatralnej wyobraźni i niekonwencjonalnym pomysłom. Żaneta Małkowska, grająca Zosię Samosię, była marionetką prowadzoną przez pozostałych wykonawców. Jako "Samosia" w trakcie opowiadania kolejno odcinała przywiązane do rąk sznurki, by się ostatecznie uwolnić od kontroli. W wierszu o "Dyziu Marzycielu" znalazł się numer iluzjonistyczny, a gdy "Grześ szedł przez wieś" rozdawał dzieciom cukierki.

Aktorzy Pinokia do utrzymania uwagi małych widzów nie potrzebowali skomplikowanej maszynerii i efektownych przedmiotów. Konstruowali bajkowy świat, korzystając z zaledwie kilku rekwizytów. W historii o Panu Maluśkiewiczu gębę wieloryba zastąpił kufer, a łupinę orzecha - kapelusz. Dopięte do roweru żagle zmieniły się w skrzydła aeroplanu z "Kurki złotopiórki". Realizatorom nie zabrakło przy tym wisielczego humoru: bohaterkę wiersza zagrał spieczony na złoto kurczak-zabawka.

"Letnie Tuwimki" można jeszcze obejrzeć 26 lipca i przez trzy kolejne weekendy sierpnia o godz. 12.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji