Warszawa. O mediach publicznych po ew. wecie prezydenta
Minister kultury Bogdan Zdrojewski zamierza zorganizować cykl spotkań z ludźmi kultury poświęconych ocenie sytuacji mediów publicznych. Odbędą się one jeśli prezydent Lech Kaczyński zawetuje ustawę medialną.
Minister w rozmowie z PAP zastrzegł jednak, że konsultacje odbędą się dopiero po podjęciu przez prezydenta decyzji ws. ustawy medialnej. - Dopóki nie ma decyzji prezydenta, nie chcę wykonywać pracy, która może okazać się jałowa" - zaznaczył.
Jednym z tematów spotkań będzie "pozycja kultury w mediach publicznych" - zapowiedział w środę.
- W chwili obecnej naprawdę poważnie niepokoję się o reprezentowanie polskiej kultury w mediach publicznych i mam zamiar w debatę na temat ich kształtu włączyć także środowiska twórcze, które wyrażają niepokój w związku z tą kwestią. Chcę, by mogli oni na bieżąco także śledzić moje działania, których celem jest mocna reprezentacja polskiej kultury w mediach - podkreślił minister.
Innym tematem będzie kwestia archiwów telewizyjnych.- I temu będzie poświęcony cykl moich odrębnych spotkań. Pragnę się zastanowić, jak pomóc, by archiwa telewizji publicznej, które są własnością Archiwów Państwowych, były lepiej wykorzystane i służyły polskiej kulturze - powiedział PAP Zdrojewski.
Nowa ustawa medialna przewiduje od początku 2010 roku likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego, zastępując go finansowaniem mediów publicznych z budżetu. Ustawa nie określa wysokości tego finansowania. Wysokość tej kwoty ma zależeć od ustawy budżetowej. W trakcie prac legislacyjnych Sejm dodał poprawkę zobowiązującą publiczne media do wspierania wartości chrześcijańskich.
17 lipca mija ustawowy termin, do kiedy prezydent powinien podjąć decyzję, co zrobić w sprawie tej ustawy. Jeśli Lech Kaczyński jej nie podpisze, może ją zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.