Lublin. Radzą w sprawie Teatru Starego
Uczestnicy wczorajszego [10 stycznia] spotkania u wojewody poświęconego sprawie przejęcia Teatru Starego przez skarb państwa muszą do jutra [12 stycznia] znaleźć sposób na pozyskanie pieniędzy na ten cel.
Z ich pomysłów powstanie propozycja, którą w środę [12 stycznia] wojewoda przedstawi staroście Lublina Andrzejowi Pruszkowskiemu. W spotkaniu brali udział przedstawiciele wojewódzkiego konserwatora zabytków oraz dyrektorzy z wydziału finansowego Urzędu Wojewódzkiego. Nie mają łatwego zadania. - Fundacja "Galeria na Prowincji" zdecydowała się na zwrot teatru w bardzo trudnym momencie -stwierdził po spotkaniu Dariusz Kopciowski, z-ca wojewódzkiego konserwatora zabytków. - Pieniądze w budżetach są już rozdysponowane, a nikt nie uwzględniał takiego rozwoju wypadków.
W kasie województwa nie ma ani grosza na przejęcie zabytku i jego remont zabezpieczający, a trzeba na to ok. 350 tys. zł. Na ratowanie skarbów architektury wojewoda ma raptem 380 tys. zł, z tego 300 tys. już rozdysponowano.
- Ale rozwiązanie trzeba znaleźć - podkreśla Krzysztof Komorski, szef zespołu prasowego Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Uczestnicy spotkania dostali wytyczne, według których przygotują dla wojewody finansowy projekt przejęcia Teatru Starego. Na razie wiadomo jedynie, że Biuro Zarządzania Funduszami Europejskimi opracuje listę źródeł unijnych pieniędzy, którymi można wspomóc ratowanie teatru. Najprawdopodobniej też wojewódzki konserwator zabytków spróbuje wygospodarować pewną kwotę na remont ze swojego budżetu. Do dyspozycji ma 650 tys. zł. Jednak zabranie z tego budżetu nawet niewielkiej sumy natychmiast odczują inne zabytki w województwie, wymagające renowacji.
Na zdjęciu: Teatr Stary - zascenie.
