Artykuły

Białystok. Kompania Doomsday świętuje swoje pięciolecie

Ponad dwieście spektakli, kilka znaczących nagród, wyjazd do Edynburga na festiwal, na który inne grupy przez dziesięciolecia się dostać nie mogą. A wszystko to w ciągu pięciu ostatnich lat. Kompania Doomsday obchodzi właśnie jubileusz. Świętować zacznie od środy.

Co prawda w zaprzyjaźnionych instytucjach, bo jak dotąd młody teatr, który już się stał naszym produktem eksportowym - ciągle nie ma w mieście własnej siedziby. Wywodzący się z białostockiej Akademii Teatralnej aktorzy uparcie traktują Białystok jako bazę, z nim się utożsamiają, tu chcieliby osiąść. Nie wiadomo jednak, ile starczy im jeszcze zapału i energii by tak myśleć, bo choć są wizytówką miasta, to miasto - choć często deklaruje, że lokalu szuka, to jakoś czyni to wyjątkowo niemrawo. Efekt jest zaś taki, że Kompania często swoje premiery pokazuje najpierw w Warszawie, a w rodzinnym mieście dopiero miesiąc, dwa później - bo zwyczajnie nie ma gdzie ich tu wystawić. I korzysta z życzliwości zaprzyjaźnionych instytucji. Tak będzie i teraz - spektakle aktorzy pokażą w magazynie na Węglowej, Akademii Teatralnej i w kinie Forum.

Pięciolecie teatru to świetna okazja, by przypomnieć sobie niektóre przedstawienia, albo w ogóle zobaczyć je po raz pierwszy - trudności lokalowe powodują, że Kompania gra w Białymstoku rzadko. Dość powiedzieć, że teatr znakomitego "Kąsania" w mieście nie wystawił przez ostatnie dwa lata właśnie dlatego, że w pasujących im terminach nie mogli znaleźć odpowiednio dużej sali.

Teraz wreszcie się uda - "Kąsanie" zobaczyć będzie można na Węglowej.

- Świetnie się składa, że tym miejscem zajął się akurat Michał Strokowski i potraktował nas życzliwie. Gdyby nie Węglowa, to pewnie w ogóle nie udałoby się nam zorganizować jubileuszu - mówi Marcin Bartnikowski z Kompanii Doomsday. Na Węglowej teatr pokaże "Mewę", "Salome" i "Kąsanie" właśnie. Dwa spektakle - "Bez podłogi" i "Baldanders" [na zdjęciu] oglądać będzie można w Akademii Teatralnej, jeden - "Murdas" - w kinie Forum.

Z ośmiu przedstawień, które grupa ma na swym koncie, nie zobaczymy tylko dwóch: debiutanckiego, od którego teatr wziął swoją nazwę: "Untill Doomsday. Ballada o latającym Holendrze" (jest skomplikowany scenograficznie, wymaga większej obsady i właściwie nie jest już grany) oraz przedostatnich w premierowej kolejności "Skrawków".

- Ten spektakl fizycznie jest tak męczący, że chyba nie dalibyśmy już rady - mówi Bartnikowski.

I tak grupa wykona nie lada wysiłek, przez sześć dni codziennie wieczorem pokaże inny spektakl. To nowoczesny teatr ożywionej formy, łączący elementy teatru dramatycznego, rozbudowane wielogłosowe partie wokalne i środki teatru plastycznego. Przedstawienia Kompanii mają unikatowy styl, są wartościowym odczytaniem literatury światowej, zadziwiają profesjonalizmem.

Teatr powstał jako niezależna inicjatywa absolwentów wydziału sztuki lalkarskiej Akademii Teatralnej. Od początku trzon grupy stanowią cztery osoby: Dagmara Sowa, Marcin Bartnikowski, Marcin Bikowski i Paweł Chomczyk. Ponadto na stale aktorsko współpracują: Magdalena Czajkowska, Agnieszka Makowska, Maria Żynel, Krzysztof Prystupa oraz Robert Jurco. Spektakli przygotowanych pod szyldem Kompanii powstało łącznie osiem, ale członkowie teatru przez ten czas tworzyli też indywidualne projekty. Przez ostatnie dwa lata teatr odniósł na różnych - mniejszych i większych festiwalach - tyle sukcesów, że "Gazeta" nie nadążała wręcz ich notować. Do najważniejszych należy z pewnością wygrana "Salome" na poznańskiej "Malcie" i - mimo młodego stażu - zaproszenie na jeden z najbardziej prestiżowych festiwali teatralnych w świecie - do Edynburga.

- Dla mnie największym zaskoczeniem - i zdumiewa mnie do dziś - była historia z "Baldandersem". To spektakl, który przymierał głodem, a tu raptem jak wybuch wulkanu - zaproszenie do Edynburga i przemarsz przez kolejne festiwale. Wcześniej nie uwierzylibyśmy, że przyćmi nawet "Kąsanie". A tu proszę... - mówi Bartnikowski. - Jubileusz ma podsumować pięć lat naszej działalności. Jednocześnie pragniemy podziękować wszystkim, którzy przez ten czas tworzyli zespół Kompanii oraz wspierali nasze działania. Bez nich to wszystko nie byłoby możliwe.

Bilety na spektakle kosztować będą zaledwie 10 zł. Kupić je można na godzinę przed spektaklem, w miejscu jego wystawienia. Wszystkie przedstawienia zaczynają się o godz. 20.

Program jubileuszu:

16 września (środa)

godz. 20 - "Salome" (Węglowa) - oryginalna, nowoczesna wariacja na temat historii Salome, tancerki, na której życzenie ścięto głowę Jana Chrzciciela

17 września (czwartek)

godz. 20 - "Kąsanie" (Węglowa) - historia miłości egzorcysty i rzekomo opętanej, autorska wersja tekstu Marqueza "O miłości i innych demonach"

18 września (piątek)

godz. 20 - "Bez podłogi" (Akademia Teatralna) - rodzaj niepokojącej psychodramy, historia toksycznego związku między matką a synem

19 września (sobota)

godz. 20 - "Baldanders" (Akademia Teatralna) - najbardziej "lalkowy" spektakl, mistrzowski teatr przedmiotu - rzecz o demonie, który wciela się w różne postaci

20 września (niedziela)

godz. 20 - "Mewa" (Węglowa) - nowoczesna, prześmieszna adaptacja sztuki Czechowa

22 września (wtorek)

godz. 20 - "Murdas. Bajka" (kino Forum) - szalona historia szalonego dyktatora - adaptacja baśni Lema

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji