Artykuły

Sposób na Witkacego

OD kilku lat obserwuję jak aktorsko rozwija się Jerzy Karnicki. Niedużymi "skokami", ale powoli, jakby z roli na rolę odkrywa stale nowe możliwości aktorskiego wnętrza. Zwrócił uwagę już w "Antygonie" Sofoklesa, w Różewiczu (Wyszedł z domu i Nasza mała stabilizacja) skupieniem, prostotą, powściągliwością. W "Wierutnej prawdzie" zaskoczył dojrzałością aktorską; jakże prawdziwie brzmią jego słowa o niewinności i prawdę słyszymy kiedy przyznaje się przed sądem do winy. A nagle utwierdza nas w przekonaniu o swym szaleństwie. Kiedy udaje, kiedy mówi prawdę? Jest szalony czy pozoruje? Jest to człowiek nieszczęśliwy, czy kpiący z otoczenia? I jeśli postać młynarza w sztuce Petera Millera ma akcenty dramatyczne, zawdzięczamy to aktorstwu Jerzego Karnickiego.

Temu to aktorowi powierzono obecnie główną rolę w przedstawieniu "Bestia" teatru St I. Witkiewicza", prezentowanej przez Słupski Teatr Dramatyczny w Sali Rycerskiej Muzeum Pomorza Środkowego. Wywiązuje się z tej roli znakomicie, chociaż wcale nie jest to takie łatwe. Aktor musi w tym spektaklu przekazać tekst, komentować go i zagrać fragment roli. I każde działanie Jerzego Karnickiego jest w spektaklu czytelne. Przez godzinę potrafi skupić i utrzymać uwagę widzów, bawiąc ich i wprowadzając w tajniki twórczości Stanisława Ignacego Witkiewicza.

Przedstawienie powstało w oparciu o scenariusz Waldemara Modestowicza. Wyreżyserował je Sławomir Olejniczak, z myślą o młodym widzu, któremu teatr chce przybliżyć sylwetkę intrygującego do dziś artysty. Spektakl poprowadzony jest przez reżysera tak, jakby ten cały czas miał w pamięci wskazówki Witkacego: "Gdyby jednak jaki dyrektor zdecydował się na wystawienie którejś z moich sztuk, prosiłbym pp. reżyserów i artystów: a) o możliwe nie u czuciowe, retoryczne wypowiadanie zdań; b) przy zachowaniu poprzedniego warunku o możliwie najszaleńsze tempo gry;c) o możliwie ścisłe zachowanie moich "reżyserskich wskazówek co do położenia osób, jako tez o dekoracje według opisu; d) niestaranie się o zrobienie czegoś dziwniejszego niż jest w tekście przez kombinacje dekoracyjno-nastrojowo-bebechowe i nienormalny sposób wypowiadania..."

W scenariuszu znajdą się i elementy życiorysu Witkacego i jego poglądy na sztukę i teatr oraz fragmenty jego sztuk -- od dziecinnych "Karaluchów" poczynając. Ten collage jest smaczny, strawny, i może poszerzyć wiedzę młodzieży szkół średnich, a i dorosłym dać godzinę zabawy. Stara się o to Jerzy Karnicki, któremu sympatycznie partnerują: Elżbieta Sapieja i Radosław Ciecholewski.

Scenografia Andrzeja Nowickiego utrzymana w czerni i bieli jest znacząca dla spektaklu. Tu nie ma odcieni całej gamy szarości, jakie znaleźć można między czernią i bielą. Wszystko jest albo białe, albo czarne. A smakowitości przedstawieniu dodaje finał, w którym aktorzy wyprowadzają publiczność do sąsiedniej sali, gdzie zapoznają widzów z regulaminem Firmy Portretowej St. I. Witkiewicza, przekazując ich w ręce pracowników Muzeum, by mogli obejrzeć wystawę jego portretów.

Podtrzymana zatem została tradycja współpracy Słupskiego Teatru Dramatycznego z Muzeum Pomorza Środkowego. Przed laty w Zamku realizował spektakl "Onych" Witkiewicza Lech Komarnicki. Jowita Pieńkiewicz wystawiła na parterze Zamku "Wykład o Witkacym", w programie "Nowe Wyzwolenia" Stanisława Ignacego Witkiewicza, według własnego scenariusza, a teraz największa w Polsce kolekcja portretów Witkacego sprowokowała kolejnego reżysera. Dobrze, że dyrekcja jest takim poczynaniom przychylna.

Tak oto po raz drugi nowy dyrektor teatru słupskiego, Marek Gliński, pokazał spektakl na SCENIE OSOBNEJ. "Noc Dziadów" - we współpracy z Teatrem "RONDO" w ich siedzibie, a teraz Witkacego. SCENA OSOBNA, w zamierzeniu Słupskiego Teatru Dramatycznego, ma urozmaicić życie teatralne Słupska, prezentować najciekawsze nurty współczesnego teatru, uzupełniać repertuar o pozycje niekonwencjonalne. Jak dotąd - zamierzenia te realizowane są z powodzeniem. Oby tak dalej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji