Katowice. Kutz u Neinerta w Korezie
Do ostatniego miejsca wypełniła się piątkowego wieczoru widownia katowickiego teatru Korez. Okazją była promocja debiutanckiej powieści Kazimierza Kutza "Piąta strona świata". Znany reżyser, były senator, a dziś poseł, zapowiedział, że to nie jest jego ostatnia książka.
Spotkanie prowadzili Mirosław Neinert z teatru Korez oraz Jerzy Illg, redaktor naczelny wydawnictwa Znak (wydawca książki). Jej fragmenty czytał Bernard Krawczyk, aktor Teatru Śląskiego.
Kutz miał świetny humor, podobnie zresztą jak jego goście. Gdy Illg zagadnął go o seks, oświadczył, że pytać o to tak starego człowieka jak on, to tak jakby próbować rozmowy na ten temat z samym biskupem. Były też niespodzianki. W prezencie od "Gazety" Kutz dostał swoje zdjęcie w naturalnej wielkości.
W sobotę o godz. 18.15 w Radiu Katowice nadana zostanie retransmisja czwartkowego spotkania Kutza z czytelnikami w Szopienicach. A jeśli ktoś nie mógł uczestniczyć w katowickich imprezach, ma jeszcze szansę 22 lutego w Teatrze Rozrywki w Chorzowie.