Artykuły

Sztukmistrz - pokutnik

Powieść Isaaca Bashevisa Singera "Sztukmistrz z Lublina" zro­biła w ostatnim czasie osza­łamiającą karierę i to nie tylko dlatego, że autor po­tomek radzymińskiego rabi­na urodził się w Polsce (1904), ani też z powodu otrzymania w 1978 roku najwyższego wyróżnienia w dziedzinie literatury - Nagrody Nobla. Przyczyną sukcesu jest zapewne kreacja tytułowego bohatera i jego dziw­nych, a przejmujących lo­sów. Żywioł Jaszy Mazura to sztuka, wędrówka i kobiety. Ruchliwość i ciekawość świata zmusza Jaszę nie tylko do wysiłku mięśni, doskonalenia ciała by w zadziwia­jących ewolucjach górować nad tłumem, ale również do roztrząsania problemów natury moralnej. Wprawdzie czterdziestoletni ulubieniec kobiet nie ma wiele czasu na zastanawianie się nad życiem, jednakże wyrabia sobie oryginalne pojęcie o Bogu, które zastępuje mu religię.

Początkowo Jasza z praw­dziwym mistrzostwem balansuje na linii życia, z kuglarską zręcznością "żongluje" kochankami, obdarzając je sprawiedliwie: miłością, pie­niędzmi i erotycznym zapa­łem. Jego wybujały witalizm jest rozbrajający. Kobieta stara czy młoda, piękna czy brzydka jednakowo budzi zainteresowanie Jaszy - każdą zapewnia o uczuciu i co więcej nie kłamie, bo­wiem w każdej kocha KO­BIETĘ. Dopiero namiętność do Emilii - surowo przestrzegającej zasad, stanowi dramatyczną cezurę w usta­bilizowanym na cygańską modłę życiu Mazura. Sztuk­mistrz rozmyśla nad zmianą swego losu. Emilia wymaga wyłączności, trzeba będzie porzucić łagodną i miłą żo­nę - Esterę, rozstać się z Magdą i Zewtel. Jasza wkracza na śliską ścieżkę grze­chu, jeden fałszywy ruch i "spada" z napiętej i pro­stej liny życia. Teraz nie­szczęścia, toczą się jak lawi­na... I choć z tych opresji udaje się Jaszy umknąć - jest już zupełnie innym człowiekiem. Pogodny wielbiciel życia postanawia odpokuto­wać popełnione czyny.

Dobroć i miłość same w sobie są wartościami godnymi życia. Znakomita proza Singera doczekała się adaptacji scenicznej. Teatr "Wy­brzeże" przygotowuje właśnie premierową opowieść o sztukmistrzu, który grzesząc, pytając i wątpiąc potrafił odnaleźć jeśli nie właściwą, to przynajmniej optymistycz­ną ścieżkę w labiryncie egzystencji.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji