Artykuły

Małe szczęścia - wielkie szczęścia

"Wujek Puszkin, dobry niedźwiedź" w reż. Ewy Sokół-Maleszy w Teatrze Kubuś w Kielcach. Recenzja Ryszarda Kozieja z Radia Kielce.

Książeczki Janoscha dla dzieci, bardzo popularne w Niemczech, jakoś w Polsce się nie przyjęły, nie ma w każdym razie Janoschomanii, jak było z innymi książkami dla dzieci zachodnich autorów w naszej niedawnej historii. Sam w dzieciństwie uległem modzie na Muminki a moje już dzieci oczywiście zaczytywały się w przygodach Harrego Pottera - to takie pokoleniowe doświadczenia kultowych lektur. Jaki jest mechanizm wznoszenia tych, a nie innych książek na szczyty popularności - nie wiadomo - po prostu taka moda i już.

Po obejrzeniu kieleckiego spektaklu nie dziwi mnie, że Niemcy mogą lubić Misia i Tygryska - postaci są barwne, obdarzone zdrowym poczuciem humoru, ale jednocześnie dobrotliwe i naiwne - sympatyczne. Takiego Misia i takiego Tygryska od razu można polubić, bo dużo mają w sobie cech jednocześnie dziecięcych, ale też zachowanego dziecka w dorosłym człowieku. W każdym razie kielecki spektakl doskonale twórczość współczesnego ekstrawaganckiego Ślązaka nam przybliża, adaptacja książeczki "Wujek Puszkin, dobry niedźwiedź" dokonana przez reżyser przedstawienia Ewę Sokół-Maleszę wiernie przenosi na scenę przede wszystkim ową barwność postaci, ale też całe moralne przesłanie opowiadania.

Oto dwoje przyjaciół Miś i Tygrysek, skromnie sobie żyjąc w małym domku w lesie, odnajdując radość we wspólnym gotowaniu garnka budyniu, nagle otrzymuje list od wója-podróżnika Puszkina, który poszukując "szczęścia całego świata" zawitał do Niemiec. Przyjaciele korzystają z zaproszenia i wybierają się do Hamburga a później do Kolonii na spotkanie. Ta ich krótka podróż to dynamicznie zmieniające się sceny z mnóstwem dialogów i interakcji. Najciekawsze są oczywiście spotkania z innymi bajkowymi postaciami - złymi jak kot Mikesz i dobrymi jak Mors Anta. Tych postaci jest dużo więcej. Sama akcja nie wypełnia do końca spektaklu, niemal każda scena zapowiadana jest przez chór narratorów, to jakby połączenie szybkiej telewizyjnej kreskówki z zawsze przyjaznym dziecku snuciem opowieści - zwykłym opowiadaniem bajki.

Współczesny świat, w jakim poruszają się bohaterowie jest oczywiście bajkowo odrealniony, nieczytelne wydają się sceny dotyczące bycia idolem i wielkiej popularności, trzeba by znać wcześniejsze książeczki Janoscha, ale przesłanie do dzieci i dorosłych wydaje się być klarowne - nie ma szczęścia całego świata i szczęścia nie trzeba szukać nie wiadomo gdzie, ono jest obok nas, w relacji z najbliższymi i wbrew wielkim filozofiom - w przywiązaniu do zwykłych codziennych spraw, jak choćby do smaku grzybowej zupy.

Kielecki spektakl jest "klasycznie" lalkowy, nie widzimy aktorów w żywym planie, zza parawanu sceniczną przestrzeń zapełniają pacynki i kukiełki doskonale animowane przez lalkarzy. Aktorzy obdarzają lalki zdecydowanym charakterem, kukiełki ożywają dzięki pracy takich aktorów jak Zdzisław Reczyński czy Andrzej Kuba Sielski grający postaci Misia i Tygryska. Świetny jest Kot Mikesz Małgorzaty Sielskiej i Gęś Laurencja Agaty Sordyl. Same lalki są wesołe i kolorowe - z pewnością miłe dla dziecięcej wrażliwości, także skromna planszowa scenografia pomaga najmłodszej wyobraźni. Jedyna wada przedstawienia to słabo docierający z zapadni głos narratorów. Siedziałem dość blisko sceny, a jednak z trudnością docierał do mnie tekst zabawnych muppetowych pacynek.

Godzinna dynamiczna bajka w kieleckim teatrze lalkowym może z powodzeniem konkurować z telewizyjnymi kreskówkami, które też są dynamiczne i kolorowe, też wiele się w nich dzieje - w teatrze jednak jest coś o wiele więcej - jest wspólne oglądanie, wspólne reagowanie, wspólny śmiech - to czego dzieciom dziś najbardziej brakuje. Mając dzieci proszę koniecznie zaplanować sobie na najbliższe weekendy taką wspólną właśnie wyprawę do Teatru.

Emisja: 15 III 2010

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji