Artykuły

Teatr Polski i Pleciuga nie grają do piątku. Koncerty odwołują Słowianin, Kontrasty, Free Blues Club. Kino Helios będzie zamknięte do poniedziałku, podobnie Multikino

Marszałek Sejmu ogłosił tygodniową żałobę narodową. Minister kultury zwrócił się z apelem do polskich instytucji kultury o odwołanie wszelkich imprez kulturalnych. Apel o zawieszenie imprez artystycznych i rozrywkowych wystosowali też wojewoda zachodniopomorski i prezydent Szczecina.

- Musimy zrezygnować z koncertu - mówi w sobotę "Gazecie" Emilia Goch z Baltic Neopolis Orchestra, która miała zagrać w sobotę wieczorem w Filharmonii Szczecińskiej. - Muzyka "Czterech pór roku" nie zabrzmiałaby dobrze w tych okolicznościach. Rano zadzwonił dyrektor Filharmonii, że kategorycznie odwołujemy koncert. Od razu też po tragicznej informacji decyzję o odwołaniu spektakli podjęła dyrekcja Teatru Polskiego. - To oczywiste - mówi dyrektor Adam Opatowicz. Sztuki ze sceny przy Swarożyca schodzą z afisza do piątku włącznie. Podobnie w Pleciudze. Teatr Współczesny odwołał weekendowe przedstawienia. - Co dalej, zdecydujemy w poniedziałek - słyszymy w kasie. Nie zagrała "Lunatyczki" w sobotę i niedzielę Opera na Zamku.

Stolica odwołała Warszawski Tydzień Teatralny (miał się rozpocząć w niedzielę). Na pewno odbędzie się w Szczecinie nadchodzący 45. Festiwal Małych Form Teatralnych Kontrapunkt, którego oficjalna inauguracja odbywa się 20 kwietnia.

W weekend zamilkły też wszystkie imprezy na Zamku Książąt Pomorskich. - W związku z tragedią w Smoleńsku i ogłoszoną przez marszałka Sejmu żałobą narodową informujemy, że w czasie trwania żałoby zostają odwołane wszystkie imprezy mające charakter rozrywkowy; koncerty, spektakle teatralne, projekcje filmowe - poinformował Kamil Robak z Zamku. - Wystawy oraz spotkania i wykłady odbędą się zgodnie z zaplanowanymi wcześniej terminami. Ulegnie natomiast zmiana tematów niektórych cykli spotkań. O szczegółach poinformujemy w poniedziałek.

Na niedzielę zamknęło wystawy Muzeum Narodowe. Magistrat odwołuje planowany na poniedziałek w hotelu Radisson Blue wernisaż pokonkursowej wystawy "Miasto przyszłości".

Sieciowe multipleksy w sobotę grały i czekały na decyzje centrali. - Nie możemy sami zadecydować o zaprzestaniu grania - tłumaczy Barbara Biernacka z Heliosa. - Ok. godz. 15 ma już informację. - Dziś jeszcze gramy zaplanowane seanse. W niedzielę i poniedziałek kino nie funkcjonuje. Podobnie Multikino. Nie gramy do poniedziałku. A jak w nadchodzącym tygodniu? Zobaczymy - mówi Jerzy Miśkiewicz, dyrektor kina Pionier 1909.

Koncerty odwołuje klub Słowianin. W czwartek nie zagra tam zespół Vavamuffin, który miał wystąpić w Szczecinie ramach ogólnopolskiej trasy koncertowej.

- Klub jest otwarty, ale po to, żeby mieć się gdzie spotkać, rozmawiać o tej niewyobrażalnej tragedii - mówi Andrzej Malcherek z Free Blues Clubu. - Jesteśmy w trakcie odwoływania Amerykanów z The Healers, którzy mieli u nas rozpocząć swoją trasę koncertową po Polsce. Mieli zagrać we wtorek i środę.

Podobnie w Kontrastach ma działać tylko kawiarenka. Koncert "Zróbmy hałas!!!", którym uczestnicy chcieli zamanifestować poparcie dla Kontrastów, którym grozi likwidacja, został przeniesiony na 17 kwietnia.

Z żałoby ostentacyjnie wyłamał się Club 77, który w sobotę na swojej stronie internetowej wywiesił komunikat: "Dnia 10 kwietnia lokal czynny!" - Jest żałoba, ale klub działa. Odbieraliśmy dużo telefonów, czy można do nas przyjść - tłumaczy menedżer klubu Włodzimierz Łękowski.

Aleksy Pawlak promocję najnowszej książki "Sedina - dlaczego nie" przenosi na 21 kwietnia w księgarni Zamkowej. - Informacja o tej tragedii spadła na mnie jak grom z jasnego nieba - mówi kolekcjoner przedwojennych pocztówek Szczecina.

Odbędzie się poniedziałkowe spotkanie "Co słychać w muzyce?" w Willi Lentza, o godz. 18, które w refleksyjnym nastroju prelegenci poświęcą utworom sakralnym, również tym, które związane są z nabożeństwem żałobnym Kościołów Wschodnich.