Mein Kampf - farsa
Teatr Nowy w Zabrzu przygotował premierę głośnej sztuki George Tabori "Mein Kampf" będącej farsą bardzo specyficzną farsą nie tyle jakby sugerował tytuł z Hitlera i jego obłąkanego "posłanntwa" lecz z całej naszej rzec która co raz w "Hitłerki" obficie nam obradza.
Znany krytyk Peter von Becker tak pisze _ o Taborim "...Ten węgierski Żyd z angielskim paszportem, który pisze po amerykańsku (czytaj po nowojorsku), ma na niemieckiej ziemi swoje miejsce pracy swoją siedzibę i jest aż po nocny koszmar opętany tym, co stanowi istotę niemieckiego charakteru i jego nikczemny rewers.
Sam Tabori powtarza przy różnych okazjach, że "przezwyciężyć jakiegoś Hitlera można tylko wtedy, kiedy jego rysy rozpozna się tu sobie. Nie Austriacy - powiada - padli pierwsi, jak twierdzą, ofiarą Hitlera. Wcześniej byli Niemcy, najwcześniej on sam. Trzeba to zrozumieć, w przeciwnym razie zaczyna się celebrować siebie w roli ofiary".
Sztukę "Mein Kampf" reżyserował Krzysztof Gordon, oprawę scenograficzną przygotowała Barbara Ptak a muzyka do spektaklu jest autorstwa Marzeny Mikuły -Drabek.
Pierwszych troje Czytelników Trybuny Śląskiej którzy przybędą w niedzielę 23 bm, na premierę sztuki - otrzvma zaproszenia gratis, każde na dwie osoby. Przedstawienie grane jest o godz. 18.00.
