Artykuły

Białystok. Kawalec w monodramie Szada-Borzyszkowskiego

Gościnne przedstawienie w Tonie - Spektakl "Ta cisza to ja" to część osobistej historii białostoczanina Dariusza Szada-Borzyszkowskiego.

To opowieść o aktorze, który przegrywa z alkoholem. Jesienią monodram

grano w Warszawie. Jutro i w czwartek będzie wystawiony w Białymstoku.

To rzecz i śmieszna, i straszna. O artyście, który - krótko mówiąc - przepił wszystko. Pozostaje iluzoryczna nadzieja, że jeszcze świat zadziwi, o ile przestanie pić -mówi o swoim przedstawieniu Dariusz Szada-Borzyszkowski, reżyser sztuki "Ta cisza to ja".

Kuba, główny bohater, był kiedyś dobrze zapowiadającym się aktorem. Miał szansę zostać prawdziwą gwiazdą. Kiedy go poznajemy, na scenie recytuje nam Wielką Improwizację Mickiewicza.

Jednak zamiast kariery wybrał alkohol i on zepchnął go na dno. Na scenie więc zamiast gwiazdy widzimy kloszarda, który opowiada o poszukiwaniu szczęścia i życiu, które przesłania mu wódka.

- Nie ukrywam, że ta historia jest mi bliska. Sam też kiedyś miałem problem z alkoholem - przyznaje reżyser.

Pomysł na spektakl narodził się w głowie Emiliana Kamińskiego, który przekonał do niego Jana Jakuba Należytego. Należyty napisał tekst sztuki i zaproponował reżyserię Szada-Borzyszkowskiemu. Scenografię do spektaklu przygotował także białostoczanin - Jarosław Perszko, a muzykę Maciej Mucha, którzy też pochodzi z naszego miasta. W roli głównej zobaczymy znanego głównie z telewizji Jacka Kawalca.

- Jacek chciał zagrać w tej sztuce, gdy tylko przeczytał tekst - zapewnia reżyser.

"Ta cisza to ja" to mistrzowski monodram artysty. - Teatr jednego aktora to bezwzględny sprawdzian jego umiejętności, sprawdzian warsztatu - mówi Szada-Borzyszkowski.

Spektakl miał swoją premierę w październiku ubiegłego roku w warszawskim teatrze Kamienica Emiliana Kamińskiego. Zebrał bardzo pochlebne recenzje krytyków.

Jutro i pojutrze o godzinie 19 będzie można zobaczyć go w kinie Ton w Białymstoku.

- Nieprzypadkowo wybrałem kinoteatr Ton - tłumaczy reżyser. - To wyjątkowe miejsce w naszym mieście. To świetny obiekt z długą historią i dużym potencjałem. I mam wrażenie, że trochę niedocenione. Warto je ożywić.

Bilety na monodram będzie można kupić w kasie kina.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji