Ideały Nemeczka
Teatr Mały znany był ostatnio nie tylko z dokonań artystycznych, ale znacznie bardziej z faktu, że nie wiadomo było jak długo te dokonania będą prezentowane w miejscu wykupionym przez dewelopera zamierzającego zorganizować tam parking supermarketu. Wiadomo już, że jeszcze przez dwa sezony scena będzie funkcjonowała, a więc i prezentowany na niej spektakl, który w pewnym sensie również o wyrugowaniu z miejsca obrośniętego;tradycją traktuje. Chłopcy z Placu Broni walczyli zbrojnie, realizatorzy spektaklu artystycznie wyrażają koniec pewnej epoki. Pojawiają się tutaj klisze dwóch (co najmniej) światów, dorosłych dziś, dawnych obrońców słynnego placu ze składem drewna oraz dojrzałych aktorów, dawnych debiutantów pamiętających pierwsze sezony teatru, w którym się znajdujemy. Wspominają to sypiąc jak z rękawa anegdotami, bo wiadomo, że aktorzy anegdoty mogą opowiadać godzinami...
Znana powieść jest tylko pretekstem do opowiedzenia o wspomnieniach, o tym, jakie miejsce zajmują w naszej mentalności i co się z nimi dzieje po latach. Okazuje się, że są jak przeczytane w dzieciństwie książka, wyidealizowana, nie chronologiczna, pełna szczegółów, której nie wiadomo dlaczego zapadły nam w głowie. A potem wkracza deweloper.