Artykuły

Sopot. Nowa Scena Kameralna oddana aktorom

Budynek Sceny Kameralnej Teatru Wybrzeże w Sopocie został przekazany artystom. Podczas środowego happeningu "Wteatrwstąpienie" aktorzy symbolicznie wnieśli ducha teatru do nowej siedziby. Pierwsze spektakle już w przyszłym tygodniu.

Przy dźwiękach trąbki i bębnów aktorzy Teatru Wybrzeże przemaszerowali ze starej do nowej siedziby sopockiej Sceny Kameralnej. Parada na Monciaku nie trwała długo, bo nowa scena znajduje się raptem kilkaset metrów dalej - kamienicę obok kina Polonia artyści zamienili na budynek dawnego kina Bałtyk.

- Chcieliśmy, aby ceremonia "Wteatrwstąpienia", którą dokonaliśmy w szczególny wieczór Nocy Świętojańskiej, była symbolicznym przeniesieniem opiekuńczego ducha teatru do jego nowego miejsca - tłumaczy Cezary Niedziółka, kierownik literacki Teatru Wybrzeże.

Ducha symbolizowały białe balony z przypiętymi wstążkami z tytułami wszystkich premier gdańskiego teatru. Podczas uroczystości aktorzy wypuścili balony pod sufit, symbolicznie zapraszając ducha teatru w nowe miejsce.

- Nowa siedziba Sceny Kameralnej jest jedną z najnowocześniejszych w kraju. Budynek został wyposażony w klimatyzację, widownia może pomieścić do 250 osób, a aktorzy będą występowali na sali teatralnej o powierzchni 250 metrów kwadratowych, która jest ruchoma i każdy reżyser będzie mógł ją dowolnie ustawiać według własnej koncepcji scenicznej - wylicza Adam Orzechowski, dyrektor Teatru Wybrzeże.

Budowa trwała 10 miesięcy i pochłonęła 8,5 mln zł, które wyłożyły urząd marszałkowski województwa pomorskiego i miasto Sopot.

Oficjalna inauguracja Sceny Kameralnej Teatru Wybrzeże w Sopocie odbędzie się 18 września premierą spektaklu "Charlie bokserem" Piotra Cieplaka inspirowanego filmem "The Champion" Charliego Chaplina. Pierwszy spektakl - "Między nami dobrze jest" [na zdjęciu] Grzegorza Jarzyny - zostanie jednak pokazany już na początku przyszłego tygodnia w ramach festiwalu Wybrzeże Sztuki.

Również w wakacje budynek nie będzie stał pusty. W Sopocie zobaczymy m.in. "Słodkiego ptaka młodości" Tennesse Williamsa, recital Marzeny Nieczui-Urbańskiej "Fatum" inspirowany muzyką fado oraz "Łup" Joe Ortona i "Farsę z Walworth" Endy Walsha.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji