Skazani na teatr
"Music-Hall" w reż. Edwarda Wojtaszka w Teatrze im. Witkiewicza w Zakopanem. Pisze Mp w Tygodniku Podhalańskim.
Humor, ekspresja, słowne zawirowania znakomita choreografia i barwne kostiumy, czyli "Music-Hall" po raz pierwszy w Polsce.
Prapremiera spektaklu Jeana Luca Lagarcea miała miejsce w piątek 27 sierpnia na scenie zakopiańskiego Teatru Witkacego. "Music- Hall" w reżyserii Edwarda Wojtaszka to dramat oparty na słowie i dialogach, które "opowiadają" fabułę. Autorzy przekładu - Joanna Warsza i sam reżyser - doskonale zachowali oryginalność składni, charakterystyczną dla twórczości francuskiego dramaturga. Na Scenie Bazakbala wystąpili: Dorota Ficoń, Krzysztof Najbor oraz Krzysztof Łakomik. Spektakl nie ma jednorodnej, przejrzystej fabuły. Z pozoru na scenie nic się nie dzieje. Kiedy wsłuchamy się jednak w dialogi aktorów, w subtelne, pełne emocji, lecz nigdy nie wulgarne słowa, poznajemy losy artystów - ludzi niedocenionych i nieszczęśliwych. W tle odbija się echem m.in. smutna historia małżeństwa aktorów. Sława, zyski, wspólna praca odeszły w niepamięć. Artyści odczuwają żal po minionej młodości i mają świadomość przegranego życia. "Music-Hall" to opowieść o losach artystów, rozstaniach, niedocenieniu, bankructwie, niespełnionych marzeniach, o zdradzie i trudnych wyborach. Wielka miłość do teatru nie pozwala jednak bohaterom zrezygnować z wykonywanego zawodu i wbrew wszelkim przeciwnościom sta rają się wyjść na scenę - nawet jeśli nie mają dla kogo wystąpić i praca nie przynosi wielkich zysków.
Bohaterowie dramatu Jeana Luca Lagarcea to ludzie, którzy z teatrem związali życie osobiste i zawodowe. Teatr jest ich pasją, spełnieniem. W spektaklu słychać mnóstwo słownych zawirowań, niedomówień. Tragizm przeplata się z komizmem. Pojawiają się na pozór absurdalne rozmowy o taborecie, o braku magnetofonu, kłótnie o miejsce na scenie. Wszystko ma jednak ukryty sens i wyraża prawdę o tragicznym losie miłośników prawdziwej sztuki. Taniec, śpiew, muzyka kabaretowa, kolorowe stroje oraz swobodny styl wypowiedzi tworzą wyjątkowy spektakl teatralny. Autorką scenografii jest Dorota Kołodyńska. Doskonałą choreografię napisał Leszek Bzdyl. Całości dopełnia muzyczna oprawa autorstwa Tomasza Bajerskiego.
