Warszawa. Rockowy spektakl u Karolaka
Teatr IMKA Tomasza Karolaka otwiera Scenę Kameralną. W czwartek premiera monodramu "Ja" zainspirowanego powieścią "Tequila" Krzysztofa Vargi.
W przedstawieniu występuje Arkadiusz Jakubik, aktor znany m.in. z filmu "Dom Zły" Wojciecha Smarzowskiego. To on wybrał popularną i docenioną (m.in. nominowaną do nagrody Nike 2002) powieść Krzysztofa Vargi "Tequila".
Początkowo sam chciał ją wyreżyserować. - Szukałem aktora, który mógłby zagrać główną rolę: 40-letniego gwiazdora rocka. Jednak w pewnym momencie doszedłem do wniosku, że ja zawsze marzyłem, żeby taką postać zagrać - opowiada Arkadiusz Jakubik.
W teatrze zajmował się już rockowymi legendami - przygotował musical "Jeździec burzy" o Jimie Morrisonie w Teatrze Rampa. Do pracy nad "Ja" zaprosił młodego reżysera Michała Siegoczyńskiego, autora m.in. przedstawienia "2084" w Teatrze na Woli czy "Hollyday" w Studio, ale także twórcę kilku nagrodzonych monodramów m.in. "Uwaga - złe psy!" według tekstu Remigiusza Grzeli z Małgorzatą Rożniatowską.
- Bardzo cenię jego spektakle, bo oglądając je, mam wrażenie, że aktorzy improwizują, Michał ma świetne ucho na dialog - mówi Arkadiusz Jakubik.
Reżyser przyznaje, że półroczna praca nad "Ja" była dla niego szczególnym spotkaniem. - Scenariusz napisałem na podstawie rozmów z Arkiem i improwizacji. To jest trochę opowieść o nim.
Bohater spektaklu, jak mówią twórcy, uważa, że jest połączeniem Che Guevary, Jezusa i Axla - wokalisty zespołu Guns'n'Roses. Na koncertach panuje nad tłumami, słuchacze traktują go jak wyrocznię. Kiedy basista zespołu popełnia samobójstwo, on sam zaczyna zadawać sobie pytania, kim tak naprawdę jest.
Reżyser Michał Siegoczyński opowiada: - Bohater stara się wypełnić powszechny stereotyp gwiazdy rocka. Często mówi się, że społeczeństwo przypisało konkretne role kobietom. Tu pokazujemy rolę, której musi sprostać mężczyzna. Wymaga się od niego, żeby żył ostro, miał wiele historii miłosnych. Z dzisiejszej perspektywy ten schemat trąci myszką, jest wręcz żenujący. Mężczyzna wpada w pułapkę - wiemy, że z takiego stylu życia z czasem pozostaje tylko agresja i samotność w hotelowym pokoju.
Na scenie poza aktorem Arkadiuszem Jakubikiem zobaczymy zespół muzyczny Doktor Misio. - Założyliśmy go rok temu, czyli zanim zaczęliśmy przygotowywać spektakl. Teksty piosenek napisał dla nas Krzysiek Varga. Zagraliśmy już kilka koncertów. Po premierze wracamy do studia - chcemy nagrać płytę i wyruszyć w trasę - dodaje Arkadiusz Jakubik.
"Ja", scenariusz i reżyseria Michał Siegoczyński, scenografia i kostiumy Katarzyna Adamczyk i Wojciech Stefaniak, występuje Arkadiusz Jakubik, premiera 16 września, Teatr IMKA.
