Oczekiwane zaskoczenie czyli "Leśmian" u Hanuszkiewicz
"Z górskich szczytów lawina, Bogu czyniąc szkodę, strąciła w przepaść nizin Marcina Swobodę". Wierszem "Marcin Swoboda" z tomu "Napój cienisty" rozpocznie się na scenie" Teatru Narodowego w Warszawie spektakl wypełniony poezją Leśmiana.
"Leśmianem" kontynuuje Adam Hanuszkiewicz swój cykl przedstawień, poświęconych wybitnym poetom polskim i ich poezji. Po "Norwidzie", "Beniowskim", "Garczyńskim", "Mickiewiczu", Hanuszkiewicz, zainteresował się Leśmianem, w opinii wielu - najwybitniejszym polskim poetą XX wieku.
Na dwa dni przed premierą przedstawienie zapięte prawie na ostatni guzik. Trwa uzgadnianie szczegółów: "wejść", intonacji, gestów; trzaskają migawki fotoreporterów. Leszek Puchalski i Romuald Wożniak stworzyli na scenie wnętrze ponurej, obskurnej, złowieszczej poczekalni. Do innego świata? Szpitala? Wieczności? Jakaś leżanka, kilka krzeseł, fotel, łóżko, dobiegający zgiełk ulicy i innego życia, które gdzieś się toczy. Wśród tego wszystkiego postacie, ze swymi lękami, marzeniami, przeczuciami, zwierzeniami, obsesjami...
Premierą "Leśmiana" 5 listopada Adam Hanuszkiewicz z pewnością zaskoczy publiczność. I tę, która poetę zna tylko z wypisów szkolnych, i tę, która czytuje go dla własnej satysfakcji i przyjemności. Zaskoczy wyborem tekstów, klimatem, interpretacją, inwencją, dramaturgią, atmosferą, jaką stworzy na scenie.
W przedstawieniu wykorzystane zostały fragmenty blisko 40 utworów poety; przez scenę przewija się kilkudziesięciu aktorów, wśród min. Anna Chodakowska, Karolina Łubieńska, Sławomira Łozińska, Baria Trafankowska, Ewa Żukowska, Jan Frycz, Adam Hanuszkiewicz, Emilian Kamiński, Aleksander Machalica, Jerzy Prażmowski, Marek Robaczewski, Jerzy Przybylski, Włodzimierz Saar, Jan Tesarz, Kazimierz Wichniarz.