Artykuły

Gdańsk. Na "Metro" w korkach

Korek na Żabiance i Przymorzu. W piątek kilkaset samochodów zakorkowało Chłopską i Gospody. Korek ciągnął się od hali do skrzyżowania z Kołobrzeską. Czy winni są parkingowi?

Kilkaset samochodów tych, którzy w piątkowy wieczór próbowali dostać się do Ergo Areny na granicy Gdańska i Sopotu, skutecznie zakorkowało ulice Chłopską i Gospody. Sznur pojazdów ciągnął się od hali aż do skrzyżowania z ul. Kołobrzeską.

Kierowcy pokonywali tę trasę (którą w zwykłych warunkach jedzie się 5-6 minut) w ciągu 30-40 minut. Z tego powodu organizator spektaklu "Metro" [na zdjęciu], wystawianego tego wieczoru w hali, zdecydował o jego rozpoczęciu o ponad pół godziny później. Jak twierdzą niektórzy kierowcy, przyczyną tak ogromnego zatoru nie był wcale nadmiar samochodów, ale... parkingowi przy Ergo Arenie.

- Zaledwie trzech chłopaków stało przy wjeździe i kasowało po kolei od każdego po 10 zł. Nie każdy wiedział, że taką kwotę trzeba przygotować, a poza tym mogło ich być więcej i mogli sprawniej pobierać opłaty - denerwował się Tomasz Magielski z Pruszcza Gdańskiego.

Ulica Gospody to na razie jedyna droga dojazdu do hali. Dopiero w połowie przyszłego roku gotowe będzie rondo, którym będzie można dojechać do obiektu od ul. Subisława.

- Jeśli chodzi o system pobierania opłat za parking, to cały czas się uczymy - przyznaje Magdalena Sekuła, prezes zarządu Ergo Areny. - Na piątkowy korek nałożyło się kilka przyczyn. Jedna to parkingowi, ale tego dnia była też zła pogoda. Wiele osób zdecydowało się na przyjazd samochodem zamiast np. komunikacją miejską. Do tego przy zwiększonym piątkowym ruchu sporo osób przyjechało w ostatniej chwili.

To nie był jedyny problem. Ci, którzy już dotarli pod halę, musieli czekać w długiej kolejce, by wejść do środka, gdyż były otwarte tylko dwa wejścia - jedno na dole i jedno na wyższym poziomie. Jak tłumaczy Sekuła - organizator koncertu stosował elektroniczny system czytania biletów, a miał tylko dwa skanery. - Musieliśmy interweniować w tej sprawie - mówi Sekuła. Około godz. 19 przy wejściach bilety już przedzierano.

W sobotę, podczas widowiska Harlem Globetrotters, przy hali było już 4 parkingowych.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji