Szczecin. Barszczewska w nowym miejscu
"Przypadkowe spotkanie, czyli nie namawiaj, bo ulegnę" to spektakl oparty na niezapomnianych tekstach, w szczególności Mariana Hemara, Juliana Tuwima, Tadeusza Boya-Żeleńskiego z muzyką m.in. Henryka Warsa.
- Spektakl poetycki przeplatany piosenkami na temat, co oni myślą o sobie - mówi Michał Janicki, kierownik Teatru Kameralnego.
Janickiemu na scenie towarzyszyć będzie jedna z piękniejszych polskich aktorek: Grażyna Barszczewska. Pamiętana jest z roli Niny Ponimirskiej, żony Kunickiego, w "Karierze Nikodema Dyzmy". Ale ona od ról hrabianek woli role bardziej charakterystyczne. Naostatnim Kontrapunkcie mogliśmy ją oglądać w monodramie "Pani z Birmy", scenicznej opowieści o Aung San Suu Kyi, opozycjonistce i działaczce
wolnościowej, niedawno uwolnionej po siedmiu latach aresztu domowego.
"Każdy aktor to niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju instrument muzyczny - mówiła w wywiadzie dla "Przeglądu". - Reżyser może mu tylko powiedzieć jaki utwór chcemy wykonać i jakich strun powinien dotknąć, żeby zagrały właściwym, pełnym brzmieniem. Wielki Tadeusz Łomnicki, kiedy jeden z reżyserów próbował mu nieudolnie pokazywać, jak ma zagrać, powiedział z dezaprobatą: "Oj, mój drogi, uważaj! Boja ci tak zagram, jak pokazujesz...".
Poza macierzystym Teatrem Polskim w Warszawie występuje gościnnie na innych scenach warszawskich (Roma, Ateneum, Komedia, Kwadrat, Nowy, Polonia), a także w kraju (Kraków, Kalisz, Tarnów, Wrocław).
WszczecińskimTeatrze Kameralnym pojawi się dzięki mężowi Alfredowi Andrysowi (inżynierowi), którego podbiło poczucie humoru Michała Janickiego.
Barszczewska ma też na koncie sztukę "Solo na dwa głosy", w której obok Henryka Machalicy grała rolę sławnej artystki, angielskiej uczennicy Rostropowicza, która dowiaduje się pewnego dnia, że jest ofiarą strasznej choroby. Ten spektakl, w inscenizacji Barszczewskiej, jest w dalszych planach Teatru Kameralnego.
A premiera "Przypadkowego spotkania, czyli nie namawiaj, bo ulegnę" odbędzie się w nowym klubie Pierwsze Miejsce przy pl. Batorego 4, gdzie co niedzielę gościć będzie Kameralny.
Premiera "Przypadkowe spotkanie, czyli nie namawiaj, bo ulegnę" w klubie Pierwsze Miejsce w sobotę o godz. 18. Kolejne przedstawienie w niedzielę o godz. 18. Wstęp na zaproszenia.
