Artykuły

Rzeszów. Pełna Kultura wystawi Gombrowicza

Rzeszowskie Stowarzyszenie Inicjatyw Artystycznych "Pełna Kultura" nadal działa - w poniedziałek pokaże premierowy spektakl Gombrowiczowskiej "Iwony, księżniczki Burgunda". Reżyseruje Oleg Żiugżda.

RSIA "Pełna Kultura" znane było z organizowania "Piątków pełnych kultury" - wieczorów, podczas których można było zobaczyć m.in. interesujące spektakle teatru formy zapraszane z całej Polski. Gdy miasto wycofało się z finansowania tego comiesięcznego wydarzenia, "Piątki..." zniknęły z kulturalnej mapy Rzeszowa.

Pojawiły się za to spektakle przygotowywane przez członków stowarzyszenia.

- Mamy nadzieję, że "Piątki..." kiedyś powrócą, ale kiedy ich nie ma, mamy więcej czasu na realizację własnych marzeń - mówi Kamila Rybacka ze stowarzyszenia.

Takim właśnie marzeniem była współpraca z Olegiem Żiugżdą, jednym z najwybitniejszych reżyserów europejskiego teatru lalkowego, który w dorobku ma ponad 80 spektakli i ponad 70 nagród na międzynarodowych festiwalach teatralnych.

Rzeszowscy lalkarze pracowali z Żiugżdą już dwukrotnie: podczas realizacji spektakli "Królowa śniegu" i "Salome" w teatrze Maska. O tym, że współpraca układała się znakomicie, świadczy fakt, że rok temu Żiugżda tym razem sam zaproponował stowarzyszeniu wspólną realizację, i to spektaklu opartego na tekście Gombrowicza, w którym wykorzystane zostaną nie tylko środki, jakimi dysponuje teatr formy, ale także muzyka Fryderyka Chopina jako jeden z najważniejszych nośników sensów i emocji.

Praca nad spektaklem trwała od czerwca tego roku. Stowarzyszenie pozwala artystom na luksus niedostępny teatrom instytucjonalnym - pracę nad przygotowaniem spektaklu całymi miesiącami, aż do uzyskania satysfakcjonującego wszystkich twórców efektów. Tak też było w tym przypadku.

- Oleg Żiugżda to nasz ukochany reżyser, współpraca układa nam się znakomicie, on dokładnie wie, jaki efekt chce osiągnąć na scenie i stwarza nam idealne warunki pracy - chwalą aktorzy.

Reżyser rozwinął tytuł sztuki, dodając w nawiasie: "dziecięce zabawy na wolnym powietrzu". Co to oznacza? Artyści są oszczędni w słowach.

- To oznacza, że trzeba przyjść i zobaczyć ten spektakl, żeby poznać bardzo ciekawą interpretację reżysera - mówią.

Scenografię do przedstawienia stworzyła Lesya Luchko - artystka z Ukrainy. Jej autorstwa są także grające w spektaklu lalki. W przedstawieniu występują członkowie Rzeszowskiego Stowarzyszenia Inicjatyw Artystycznych "Pełna Kultura": Marta Bury, Kamila Rybacka i Tomasz Kuliberda, których na co dzień możemy oglądać na deskach teatru Maska, oraz Paweł Pawlik - aktor TLiA w Wałbrzychu.

Przedstawienie będzie grane na małej scenie teatru Maska. Biletów na poniedziałkową premierę kupić nie można, większość wejściówek została rozdana hojnym sponsorom, dzięki którym doszło do realizacji, ale artyści mają nadzieję, że przedstawienie zostanie zagrane jeszcze w grudniu.

Spektakl powstał dzięki środkom z budżetu miasta i pomocy całej listy sponsorów. Ich zdobywanie nie było łatwe. - Musieliśmy wykonywać małe etiudy aktorskie, by pozyskać fundusze na ten spektakl - opowiada Kamila Rybacka.

Spektakl nie będzie wystawiany tylko w Rzeszowie, jego twórcy chcą pokazać go na festiwalach w całej Polsce.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji