Nowicki mieszczaninem
Znany krakowski aktor Jan Nowicki zagra w teatrze Wybrzeże w sztuce "Mieszczanie" Maksima Gorkiego. Wczoraj rozpoczęły się pierwsze czytane próby Sztukę reżyseruje młody krakowski reżyser Marcin Grot.
- Nasz czas rządzi się bardzo podobnymi prawami, jak przedrewolucyjna Rosja Gorkiego - mówi reżyser "Mieszczan". - Brak co prawda rewolucyjnej perspektywy i mało kto wierzy że można coś zmienić, a ludzie myślą tylko o końcu własnego nosa.
Reżyser Marcin Grot przyznaje, że taką gwiazdę jak Jan Nowicki trzeba długo i ciągle zdobywać, ale cieszy się, że się udało.
- Mimo że Górki nie jest moim ulubionym dramatopisarzem postanowiłem pomóc młodym ludziom, którzy mają niezwykły zapał - mówi Jan Nowicki. - Ostatnio więcej piszę niż gram i z pisania głównie się utrzymuję. Właśnie ma się ukazać mój kolejny tom listów do Piotra Skrzyneckiego.
Jan Nowicki zagra starego mieszczanina, malarza pokojowego Bezsiemionowa. Jako żona Akulina Iwanowna partneruje mu Alina Lipnicka.
- Przyznam, że mam ogromne problemy z graniem starych ludzi, bynajmniej nie dlatego bym czuł się bardzo młody - mówi mistrz. - Właśnie bardzo źle się czuję bo po wielu latach rzuciłem palenie.
- Ale jest jakaś tajemnica w tej roli. Najbardziej pasjonujące są dla mnie zmysłowe relacje pary Biezsiemionow Akulina.
Jan Nowicki zwierzył się także, że gdyby nie mieszkał w Krakowie, na pewno wybrałby Trójmiasto. Żałuje tylko, że miesiące prób przypadają na środek zimy.
Premiera "Mieszczan" Gorkiego w teatrze Wybrzeże planowana jest na luty przyszłego.
