Kraków. Głowacki Antoniemu Słonimskiemu. In memoriam...
We wtorek byłem na pokazywanej (z inicjatywy wykonawczyni), na scenie "Sceny w Bramie" premierze monodramu Willy'ego Russella "Shirley Valentine".
Na scenie widziałem Agnieszkę Schimscheiner. Jako że nie da się ustalić, że jej tam nie było, dla świętego spokoju i towarzyskiej przyzwoitości ustalmy, że mnie tam nie było. W związku z czym wierszówkę przeznaczam dla obsługi technicznej, coby - jak korki wysiądą - nie kupowała nowych.