Artykuły

Nokturny tańczone ciałem otwartym

"Nokturny" w reż. i choreogr. Katarzyny Pastuszak Teatru Amareya w Gdańsku. Pisze Magdalena Hajdysz w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

"Nokturny" to najnowszy spektakl Teatru Amareya zrealizowany w ramach taneczno-muzyczno-filmowego projektu o tej samej nazwie. W jego skład wszedł również film Barbary Świąder-Puchowskiej "Ciało otwarte" z udziałem tancerek Amareyi. Premiera obu wydarzeń odbyła się w Nowej Synagodze we Wrzeszczu.

Nazwa spektaklu inspirowana jest nie tyle utworem muzycznym, rozsławionym przez Chopina, co twórczością malarzy "nokturnistów", głównie Caravaggia, najznakomitszego przedstawiciela techniki chiaroscuro - światłocienia, ale także Georgesa de La Tour'a. Ich nocne kompozycje charakteryzowały się zastosowaniem punktowego oświetlenia, co stwarzało nie tylko atmosferę intymności, ale też wydobywało silniej indywidualne cechy postaci.

Reżyserka i choreografka spektaklu Katarzyna Pastuszak z muzycznego nokturnu zaczerpnęła jego strukturę opartą m.in. na zmienności tempa i dynamiki ruchu (wolno-szybko-wolno). Światłocień zaś stał się pretekstem do rozważań o indywidualnym "kolorycie" ciała. W rezultacie powstał spektakl precyzyjny, skupiony i "czysty", a zarazem nieco zbyt hermetyczny. Rozpisana na pięcioro tancerzy choreografia ułożyła się niemal w filozoficzny traktat. "Nokturny" są przykładem być może najsilniejszego "zafiksowania" tancerek Amareyi (Katarzyna Pastuszak, Agnieszka Kamińska i Aleksandra Śliwińska) na temacie ciała w sztuce, cielesnych, "materialnych" przejawów indywidualizmu jednostki.

Ale nie jest to spektakl w technice tańca butoh, to raczej kontynuacja poszukiwań ruchowych z solo "Faceless" Pastuszak. Sporą rolę odegrała tu też twórczość Antony'ego Gormleya. Podobnie jak w jego instalacjach indywidualność jednostki odkrywana była nie wprost, ale poprzez powtarzane i "przepływające" między tancerzami sekwencje ruchów i gestów. Atutem spektaklu są ciekawe choreograficznie, skupione duety męsko-damskie i damsko-damskie, obrazujące relacje i emocje. Ruch oparty był w większości na przeciwieństwach - otwarciach i zamknięciach ciała, pełnych mocy napięciach i bezwładnych, bezsilnych rozluźnieniach, postawie wyprostowanej i skulonej. Pełnym energii pionowym układom w centrum sceny towarzyszyło horyzontalne uciekanie ku jej brzegom, "wyczołgiwanie się" w kierunku otaczającego przestrzeń gry pasa ziemi. Silnie działała tu monochromatyczność przestrzeni - białe ściany pięknej, wysokiej sali synagogi, biała podłoga, której granice tuż przy stopach siedzących wokoło widzów wydzielał czarny pas ziemi. Wrażenie sterylności podkreślały niemal jednakowe kostiumy (autorstwa Julii Porańskiej i Urszuli Wasilewskiej) w siwym kolorze przywodzącym na myśl poranną szadź i o kroju trochę jak szpitalne "uniformy" chirurgów, a trochę jak proste buddyjskie szaty. Wrażenie półsnu, nierealności i abstrakcji potęgowała także jednostajna, momentami industrialna muzyka (stworzona przez Krzysztofa Topolskiego "Arszyna"). Nieco surowy charakter całości podkreślała też bardzo dobra reżyseria świateł (Bartosz Cybowski). Debiutujący na scenie uczestnicy warsztatów Amareyi, Justyna Mazurkiewicz i Henryk Glaza, choć nieco odstawali ruchowo od swoich "nauczycielek", dobrze poradzili sobie na scenie. Z pewnością "Nokturny" muszą się jeszcze "uleżeć", być może wymagają skrócenia, ale to udany spektakl, wyznaczający nowy kierunek w rozwoju jednego z najciekawszych trójmiejskich teatrów tańca, jakim jest Amareya.

Niezwykle udany okazał się pokazany po spektaklu film Barbary Świąder "Ciało otwarte" (z muzyką Preludium z 2. Suity wiolonczelowej Jana Sebastiana Bacha wykonane przez Karolinę Rec) ukazujący kunszt tancerek Amareyi. "Ciało otwarte" zrealizowane zostało w formie zabawnego dokumentu, przedstawiającego poruszające się w rytm muzyki fragmenty trzech ciał z nieoczywistej perspektywy, wydobywając przede wszystkim ich kształt i "fakturę".

Oba wydarzenia weszły do repertuaru Teatru Amareya i będą prezentowane 22 i 23 stycznia o godz. 19 w Nowej Synagodze (Gdańsk - Wrzeszcz, ul. Partyzantów 7).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji