Artykuły

Siedlce. Kolędy i pastorałki z Wójcickim i Szałapak

Ten wyjątkowy koncert przedłuży atmosferę świąt Bożego Narodzenia i stworzy okazję do spotkania z legendami krakowskiej sceny muzycznej. "Koncert kolęd i pastorałek z szopką krakowską w tle" wykona duet jakich mało: Jacek Wójcicki i Anna Szałapak z zespołem.

Pierwszą gwiazdą koncertu będzie Jacek Wójcicki. Aktor, śpiewak (tenor), jeden z najbardziej znanych polskich artystów estradowych, znakomity odtwórca arii operetkowych i operowych. Brał na warsztat partie solowe trzech największych tenorów (Luciano Pavarottiego, Jose Carrerasa, Placido Domingo), mierzył się także z ariami Jana Kiepury. Żaden styl czy gatunek muzyczny nie ma przed nim tajemnic. Nawet ckliwe piosenki o miłości nabierają głębi i niezwykłej atmosfery, kiedy wykonuje je Jacek Wójcicki. Lubi swoje solowe występy, ale jeszcze bardziej dobre estradowe towarzystwo, zazwyczaj pięknych i utalentowanych kobiet. Tworzył już artystyczne duety z Grażyną Brodzińską i Joanną Szczepkowską, obecnie dzieli scenę z Anną Szałapak. Oczywiście to nie pierwszy estradowy duet obojga krakowskich artystów. Są zaprzyjaźnieni ze sobą od wielu lat. Przecież to Jacek Wójcicki wraz z Grzegorzem Turnauem i Zbigniewem Preisnerem dośpiewywali pani Ani chórki do piosenki "Białe zeszyty".

Anna Szałapak od 1979 roku aż do śmierci Piotra Skrzyneckiego występowała regularnie w "Piwnicy pod Baranami". Wykonuje utwory najsłynniejszych poetów i kompozytorów polskich. Udowadniając przy okazji, że piosenka może być dziełem sztuki. Śpiewa piosenki z tekstami: Agnieszki Osieckiej, Czesława Miłosza i Ewy Lipskiej.

- Zawsze miałam szczęście do wybitnych kompozytorów (Zbigniewa Preisnera, Jana Kantego Pawluśkiewicza, Andrzeja Zaryckiego). Napisali dla mnie mnóstwo pięknych piosenek - mówi. Jednak te najbardziej charakterystyczne ("Białe zeszyty", "Grajmy Panu") podarował jej Zygmunt Konieczny, twórca największych "piwnicznych" przebojów, m.in. "Karuzeli z madonnami" i "Tomaszowa", śpiewanych przez Ewę Demarczyk. Dzięki ostatniej płycie "Serce na rowerach" do grona autorów A. Szałapak dołączyli także Andrzej Sikorowski i Seweryn Krajewski. Maria Szabłowska we wstępie do niej napisała:"Kiedy świat jest okropny, usiądź i posłuchaj Anny Szałapak. Przekonasz się, że może być pięknie i mimo wszystko optymistycznie".

"Teraz wystąpi przed Państwem nie kobieta, nie mężczyzna, ale po prostu ANIOŁ"-zapowiadała Annę Szałapak jej nieżyjąca już przyjaciółka Agnieszka Osiecka. Od tamtej pory piosenkarka nazywana jest białym aniołem "Piwnicy pod Baranami" (Ewę Demarczyk okrzyknięto czarnym). Może dlatego, że na scenie zawsze prezentowała się w bieli (białe suknie, kapelusze)? Poza tym jej scenicznemu wizerunkowi, oprócz, rzecz jasna, egzystencjalnej zadumy, towarzyszy zawsze pogodny anielski wyraz twarzy i subtelny humor. "I do tego barwa głosu - szklana, ale szorstka, poważna, ale powabna. Arcyciekawe to połączenie"- mówiła A. Osiecka.

"Koncert Kolęd i pastorałek z szopką krakowską w tle" odbędzie się 14 stycznia o godz. 19.30 w sali teatralnej Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach. Bilety w cenie 40 zł do kupienia w CKiS.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji