Łagodząca miłość do sztuki
Niebanalna para na tle czarno-białych kwiatów o zmysłowych kształtach. "Kocham 0'Keeffe" to twór z pogranicza teatru i malarstwa.
Krzysztof Kolberger i Małgorzata Zajączkowska stworzyli zgrany, artystyczny tandem. Aktorka (znana szerzej z serialów "Złotopolscy", "Tak czy nie", "Więzy krwi") przetłumaczyła sztukę Laniego Robertsona "Kocham 0'Keeffe". Krzysztof Kolberger zaś ją wyreżyserował. Spotkają się w niej na scenie jako barwna i intrygująca para z nowojorskiej bohemy
pierwszej połowy XX wieku. Bohaterami spektaklu są Georgia O'Keeffe, oryginalna malarka, której twórczości znakiem firmowym były czarno-białe kwiaty, oraz Alfred Stieglitz, słynny fotografik i marszand.
On był starszy od niej o 20 lat. Zbudowali udany, długotrwały związek oparty na głębokim uczuciu, wzajemnym podziwie i szacunku. Co nie znaczy, że nie było między nimi wstrząsów, nie dochodziło do zdrad i awantur. Wszystko łagodziła namiętna miłość do sztuki. Pokazane w spektaklu wydarzenia zawierają się w trzydziestu latach wspólnego życia O'Keeffe i Stieglitza, od 1916 do 1946 roku. Akcja rozgrywa się w ich apartamencie w Nowym Jorku. Siłą spektaklu mają być - jak zapowiadają twórcy - błyskotliwe rozmowy bohaterów sztuki, których cechowała niezależność sądów, ostrość języka i duże poczucie humoru. Rozmowy te dotyczą przede wszystkim spraw damsko-męskich i sztuki. Muzykę do spektaklu skomponował Włodzimierz Nahorny.
