Artykuły

Szkoła przetrwania

326 Krakowski Salon Poezji. Pieśni XV i XVI "Odysei" Homera czytali: Małgorzata Ząbkowska-Kołodziej, Tomasz Międzik i Błażej Wójcik. Pisze Paweł Głowacki w Dzienniku Polskim.

Fakt, że nowy dyrektor Teatru Polskiego w Warszawie Andrzej Seweryn nie jest Platonem, ma swoje dobre strony. Dokładnie mówiąc - jedną. Tak, to mało, ale za to bardzo cieszy.

Jak wiadomo, relacje Platona ze sztuką i artystami nie były jednoznaczne. Owszem, doceniał, poetów i poezję może bardziej niż malarstwo czy rzeźbę - głównie wtedy, gdy w słowach wyczuwał obecność "boskiego szału", w pieśniarzu zaś dostrzegał dobrego "demona", zwanego "boskim mężem", czyli pośrednika między Olimpem a śmiertelnikami, przez którego to "męża" przemawiają sami bogowie. Z drugiej strony, kopiując sofistów, uznawał sztuki wszelkie tylko za naśladownictwo. A jako że naśladownictwo zawsze jest poniżej tego, co naśladuje - sztuka okazuje się "czynnikiem ujemnym" w istocie, jałowością, która nie unosi rzeczywistości, lecz ją obniża. Dochodzi do tego kłopot nie mały, ten, że naśladując głównie rzeczy naszego świata, które przecież, wedle Platona, już są ułomnymi kalkami idei, sztuka okazuje się być naśladownictwem w drugiej potędze - kalkuje kalki. Efekt takiego myślenia mógł być tylko jeden: teza, że artystów należy usunąć z idealnego państwa. A Seweryn?

Seweryn dokładnie odwrotnie. Nie usuwa, lecz przyjmuje. Może z przekory? Może uparty jest? A może właśnie mądry, bo nie ma złudzeń co do smaku "ideału", który się dziś w nadwiślańskim państwie tak szparko ucieleśnia, więc nie chce ludziom odcinać dróg ucieczki z puchnącego kwiku? Przecież gdy dziś człowiek choć na kwadrans włączy telewizor, musi sobie później dla uspokojenia przeczytać jakiś wierszyk, najlepiej "Potęgę smaku" Zbigniewa Herberta, po prostu musi. W każdym razie - w niedzielę Seweryn nie usunął, w niedzielę przyjął Annę Dymną. I gdy tu, w Krakowie, na 326 Salonie Poezji Małgorzata Ząbkowska-Kołodziej, Tomasz Międzik i Błażej Wójcik czytali pieśni XV i XVI "Odysei" Homera - Seweryn i Dymna wierszami Jana Twardowskiego inaugurowali kolejny w Polsce Salon Poezji, Salon w warszawskim Teatrze Polskim.

Może by się stary myśliciel grecki skrzywił na to, może cmoknąłby kwaśno. Ale też gdyby cudem jakimś przybył w niedzielę na krakowskie czytanie "Odysei", nie sposób byłoby go nie zapytać: o co, szanowny panie, tak naprawdę panu chodzi z tym wykluczaniem poetów? Słyszy pan, jak doskonale czytają, z jaką lekkością zajmują się zawrotnymi intonacjami Homera, a nie topornym kalkowaniem świata przy pomocy słów? Jakie naśladownictwo, jakie i czego właściwie? Gdzie tu czynnik ujemny? Jakie bycie poniżej rzeczywistości i jej obniżanie? Czy tak trudno usłyszeć, że odwieczne frazy o Telemachu, Odysie, Ktesiosie, Eumajosie i innych Amfinomosach oraz Eurymachach w istocie nie obniżają, a podnoszą rzeczywistość, gdyż choć na chwilę, na godzinę trwania Salonu, bełkot rzeczywistości, zwłaszcza zaś, by rzecz ująć słowem ryzykownie dwuznacznym, katastrofalny bełkot ostatnich dni - obracają w popiół?

Tak jest z Salonami od zawsze. Gdy w gazetach, telewizji i radiu pęcznieje kwik elit - cokolwiek jest na Salonie czytane, nieoczekiwanie nabiera dziwnej mocy, jakby osobnej, dodatkowej, niezależnej od istoty wierszy, przywracającej językowy spokój, nie wprost przypominającej, że karzeł to karzeł, garbus to garbus, a bzdura to bzdura. Słowa wracają na swoje miejsca. Telemach powiada: "Oby ten, co włada/ Niebem, Hery małżonek piorunny, to sprawił!/ Niech się ziści, a będę cię jak bóstwo sławił!". Po czymś takim człowiek znów nie umie mylić krzywego z prostym. Tak, Salon Poezji to jest w gruncie rzeczy szkoła przetrwania uszu.

***

Teatr im. Juliusza Słowackiego. 326 Krakowski Salon Poezji. Pieśni XV i XVI "Odysei" Homera czytali: Małgorzata Ząbkowska-Kołodziej, Tomasz Międzik i Błażej Wójcik. Na akordeonach grali: Jacek Hołubowski i Bogusław Zięba. Gospodarz Salonu: Józef Opalski.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji