Artykuły

"Śmiertelny taniec"

(W) Powraca ta sztuka już po raz drugi do Teatru TV. Telewidzowie znają także i inne dramaty Augusta Strindberga - "Ojca", "Pannę Julię". Stąd zapewne oswojenie się z klimatem, nastrojem i wymową tych sztuk niełatwych, drapieżnych, odkrywających najtajniejsze ludzkie doznania.

"Śmiertelny taniec" to opowieść o konflikcie małżeńskim nie tuzinkowym przecież, niecodziennym na szczęście, w którym dwoje ludzi niszczy się nawzajem, zadręcza do granic ostatecznych. Zwykło się przy okazji tego dramatu przypominać, że Strindberg sam trzykrotnie żonaty zawarł tu sumę własnych doświadczeń; chyba raczej przetworzył je wielkością swej sztuki, umiejętnością unaoczniania tego, co podskórne, czasem nie w pełni uświadomione. Twórczość Strindberga była dla wielu drogowskazem, znalazła wielu naśladowców; dziś nadal inspiruje i nadal jest w centrum zainteresowania.

Sztukę Strindberga pokazał krakowski Ośrodek TV - chyba to trzeci już raz w tym tygodniu oglądamy aktorów właśnie z tego miasta. Sądzę, iż to przedstawienie okazało się najdoskonalsze. Zasługa w tym reżysera Piotra Paradowskiego, który tak trafnie i z takim umiarem zaaranżował to widowisko, w którym liczy się napięcie i słowo, ostre, kolące, okrutne. Alicję zagrała w tym przedstawieniu Izabela Olszewska, Kapitanem był Andrzej Szalawski, Bertem - Kazimierz Witkiewicz. Ogromna, twórcza praca!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji