Artykuły

Opole. Kryzysowy budżet Klasyki Polskiej

- Kryzys, o którym słyszymy od kilku lat, dotknął w sposób ewidentny kulturę, toteż musieliśmy zrezygnować z imprez towarzyszących. Główny nurt konkursowy jednak przez to nie zubożeje - zapewnia Tomasz Konina, dyrektor teatru Kochanowskiego.

Konfrontacje Teatralne odbędą się w tym roku od 11 do 16 kwietnia i zobaczymy w nich pięć przedstawień wybranych spośród 25 oraz propozycję, która będzie reprezentowała nasz teatr na konfrontacjach. - To Treny z muzyką Tomasza Hynka, bardzo kameralna propozycja, która powstała tylko dlatego, że mamy w naszym zespole tak wspaniałą artystkę jak Grażyna Rogowska. To z myślą o niej przygotowujemy ten spektakl - mówi Konina.

Budżet tegorocznych konfrontacji to ok. 640 tys. zł, z czego 200 tys. pochodzi z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (teatr wnioskował o 480 tys. zł). - Reszta to wkład organizatorów, wpływy z biletów. Na duży zastrzyk pieniędzy ze strony sponsorów przestałem już liczyć. Oczywiście ciągle o to zabiegamy, ale z roku na rok ze sponsoringiem kultury jest coraz gorzej - przyznaje Konina.

Najdroższy z konkursowych spektakli będzie "Klub Polski" z Teatru Dramatycznego w Warszawie (z Teresą Budzisz - Krzyżanowską czy Stanisławą Celińską). Koszt jednego przedstawienia to 120 tys. zł.- Bardzo zależało mi na tym spektaklu, bo to jedna z najciekawszych propozycji zeszłego roku i bardzo ważny głos w sprawie polskiej klasyki. Na konfrontacjach nie mogło go wiec zabraknąć. Jednocześnie jest to spektakl, w którym gra bardzo liczny zespół, a scenografia jest skomplikowana - mówi Konina. - Na cenę każdego spektaklu wpływają nie tylko gaże aktorów czy koszty ich noclegu, ale również koszty transportu, jeśli przedstawienie ma na przykład rozbudowaną scenografię, czy koszty pracy całej, czasami licznej ekipie techników - wyjaśnia dyrektor.

Jeżeli chodzi o scenografię, to najgłośniej będzie pewnie o "Akropolis. Rekonstrukcja" z Teatru Współczesnego we Wrocławiu. - To spektakl, który powinien się znaleźć już w ubiegłorocznych Konfrontacjach, ale wtedy było to niemożliwe między innymi właśnie ze względów technicznych. Montaż samej scenografii trwa dwa dni, dlatego też to będzie przedstawienie, którym otworzymy tegoroczny konkurs - mówi Konina

Na Konfrontacjach nie zabraknie też modnych, głośnych (i dobrze opłacanych) nazwisk. W programie konkursu znalazły się m.in. dwa przedstawienia teatru IMKA Tomasza Karolaka ("Dzienniki" oraz "Opis Obyczajów III"), w których zobaczymy m.in. Wojciecha Pszoniaka, Magdalenę Cielecką czy Piotra Adamczyka. - IMKA to doskonały przykład na to, że teatr prywatny nie musi być komercyjny, że może też przedstawiać ambitny repertuar - zachęca dyrektir Kochanowskiego.

Ceny biletów wahają się od 40 do 90 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji