Artykuły

Niezwykła historia artystki, która w łódzkim getcie przeżywa tylko dzięki swemu talentowi. Po latach, gdy występuje na deskach nowojorskiej opery, powracają do niej koszmary przeszłości. W niedzielę w kieleckiej Bazie Zbożowej monodram "Diva" zaprezentuje Wioleta Komar ze słupskiego teatru Rondo.

Sztuka przedstawia życie słynnej primadonny Nory Sedler, która w 1941 roku trafia do łódzkiego getta. Tam udaje jej się utrzymać przy życiu tylko dlatego, że wykonuje dla Niemców najpiękniejsze arie, siedząc nago na krześle. Wiele lat po wojnie jest światowej sławy artystką, ale przeszłość wciąż nie daje jej spokoju. Do Nory odzywa się członek rodziny, która w czasie wojny uratowała zabrane jej dziecko. Dziennikarze wciąż pytają o czasy, gdy przebywała w getcie. Sedler walczy z własną przeszłością. Zadaje sobie pytanie, czy rzeczywiście uniknęła Zagłady.

Sztukę reżyseruje Stanisław Miedziewski. "Prowadzi on aktorkę subtelnie, nie pozwala jej "przeszarżować". (...) Konsekwentnie używa na scenie tylko czerni i bieli oraz delikatnych zmian oświetlenia" - pisał w "Gazecie Wyborczej" Mirosław Baran. Monodram "Diva" otrzymał indywidualną nagrodę na 39. Ogólnopolskim Festiwalu Teatralnym Jednego Aktora we Wrocławiu w 2010 roku.

Wioleta Komar za tę rolę otrzymała także nagrodę specjalną marszałka województwa pomorskiego. Historia opisana w spektaklu jest fikcyjna, jednak została stworzona na podstawie wielu podobnych historii mających miejsce w gettach. Artyści przyjadą do Kielc na zaproszenie teatru Ecce Homo. Jak mówi jego szefowa Anna Kantyka, jest to prawdopodobnie najlepszy monodram ze wszystkich, jakie do tej pory zrobił Stanisław Miedziewski.

Spektakl odbędzie się w niedzielę 10 kwietnia o godzinie 16 w teatrze Ecce Homo w kieleckiej Bazie Zbożowej przy ul. Zbożowej w Kielcach. Obowiązują bezpłatne zaproszenia, które można odebrać w niedzielę przed spektaklem lub zarezerwować wcześniej pod numerem telefonu 698 355 163.