Artykuły

Forum dyskusyjne - Kanał Kultura

W niedzielę (24 kwietnia) rusza nowy kanał tematyczny TVP Kultura. Wrocławianin, redaktor naczelny "Notatnika Teatralnego", poprowadzi w nim program poświęcony teatrowi. Z Krzysztofem Mieszkowskim [na zdjęciu] rozmawia Małgorzata Matuszewska.

- Czym będziesz się zajmował? - Razem z Łukaszem Drewniakiem, krytykiem teatralnym z Krakowa, zostałem współgospodarzem dnia teatralnego. To bardzo duże przedsięwzięcie. - Co zobaczymy w telewizji? - Pierwsze spotkanie poświęciłem twórczości Tadeusza Różewicza. We wtorek o godz. 20.15 w 45-minutowej rozmowie na żywo wezmą udział: Piotr Kruszczyński, dyrektor Teatru im. Szaniawskiego w Wałbrzychu, Grzegorz Niziołek, autor najnowszego tomu poświęconego Różewiczowi "Ciało i słowo", Zbigniew Majchrowski, autor dwóch książek o nim, i Tadeusz Nyczek. Będziemy rozmawiać przede wszystkim o fenomenie twórczości teatralnej, ale pewnie nie zabraknie słów o poezji. Za dwa tygodnie dzień teatralny związałem z Krystianem Lupą. 7 maja pokażę "Zaratustrę" w Narodowym Starym Teatrze i siłą rzeczy dyskusja o jego teatrze związana będzie z tą premierą. Do rozmowy zaprosiłem prof. Wojciecha Kunickiego, wybitnego znawcę Nietzschego, Adama Ferencego, aktora Lupy, Krystynę Meissner, dyrektorkę Teatru Współczesnego, i krytyka Piotra Gruszczyńskiego. Kolejna rozmowa dotyczyć będzie twórczości zmarłego Jerzego Grzegorzewskiego. Chcemy pokazać twórczość tych wybitnych artystów i jej miejsce w dzisiejszej rzeczywistości.

A także nieznane w stolicy twarze rozmówców.

- Mam nadzieję, że tak będzie stale. Dzięki naszym rozmówcom nie będzie to tylko warszawska telewizja kulturalna, ale forum dyskusyjne o problemach dotykających mieszkańców całej Polski.

Czy uda się skupić uwagę widza aż na 45 minut?

- Nie będziemy posługiwać się językiem hermetycznym i zbyt intelektualnym. Mam nadzieję, że te tematy będą na tyle interesujące, że przyciągną też widzów niewtajemniczonych dogłębnie w życie i twórczość naszych bohaterów.

To, o czym mówisz, to prezentacja tzw. kultury wysokiej. Czy jest szansa na pokazanie sceny off, coraz wyraźniej widocznej w Polsce?

- W polskich mediach, przede wszystkim elektronicznych, do tej pory nie było przesytu tzw. kulturą wysoką. Prezentowano ją szczątkowo, odbierając ludziom mieszkającym poza dużymi miastami możliwość uczestnictwa w niej choćby przez szklany ekran. Czuję, że to potrzebne. Offowi będzie poświęcona Strefa, której reżyserem jest Łukasz Barczyk, każdego dnia wchodzi po godz. 23.

Czy bycie twarzą telewizji wymaga od Ciebie jakichś specjalnych zabiegów? Kupiłeś nowy garnitur?

- Garnituru nie kupiłem i wcale się nie czuję "twarzą telewizji". To określenie jest wyłącznie marketingowe. Przez sześć lat, kiedy redagowałem dla drugiego programu Telewizji Polskiej magazyn teatralny, w okienku pojawiła się moja twarz, ciągle ta sama. Dowiedziałem się, że o nasz wygląd zadbają styliści. Wkrótce spotkam się z wydawcami i stylistami także. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Jakoś nie widzę siebie strojącego się do nowej roli.

Ale nie zostawiasz Wrocławia dla Warszawy?

- Oczywiście, że nie. Tu jest mój dom, tu powstaje "Notatnik Teatralny". W połowie maja ukaże się numer poświęcony Erwinowi Axerowi, 88-letniemu dziś twórcy, o którym do tej pory w Polsce nie powstała żadna książka. Mam nadzieję, że "Notatnik..." wypełni tę lukę.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji