Artykuły

Poczciwa teoria

342 Krakowski Salon Poezji. Pieśni XXI i XXII "Odysei" Homera czytali: Urszula Grabowska, Wojciech Leonowicz, Sławomir Sośnierz. Pisze Paweł Głowacki w Dzienniku Polskim.

Zofia Abramowiczówna, autorka wstępu do "Odysei", lubi tropić błędy w śpiewie legendarnego ślepca.

Psychologiczne nieprawdopodobieństwa, gesty nieosiągalne dla zwykłych śmiertelników, śmiesznostki architektoniczne i inne cuda. W Pieśni XXI Telemach próbuje napiąć łuk. Abramowiczówna: "W tej sytuacji jest to właściwie niecelowe (...) oświadczenie Telemacha, że jeśli on przestrzeli te topory, to matka zostanie w domu, nie ma sensu, bo przecież nie od niego to zależy." Dalej, o Pieśni XXII - o Homerze jako architekcie: "Dużo nabiedzili się archeologowie nad topografią pałacu Odyseusza, gdyż niełatwo pogodzić wszystkie dane wymienione w opisie rzezi zalotników i dojść do dokładnego obrazu, gdzie co się tam znajdowało." Trochę wcześniej: "W czasie walki, która się wywiązuje, Telemach uzbraja ojca, siebie i obu pasterzy, co byłoby oczywiście niemożliwe w rzeczywistości." Co jeszcze? Okazuje się, że Atena (w postaci Mentora) też nie jest bezbłędna: "Bogini postępuje równie niekonsekwentnie jak ongiś u Nestora: zapowiada, że będzie walczyć i że niech Odyseusz patrzy, jak to Mentor umie się wywdzięczać - i w tejże chwili przemienia się w jaskółkę i ulatuje na belkę pułapu." Co - sikorka byłaby lepsza? A może wróbel?

Nie ironizuję. Więcej powiem: wzrusza mnie Abramowiczówny pilność w rozliczaniu mitu z realności, to metodyczne testowanie eposu kategoriami wyłuskanymi ze zwykłej codzienności. Wzrusza mnie trud Abramowiczówny, gdyż zawsze wzrusza mnie elegancka płonność. Płonność, bo w sztuce - że stary truizm przywołam - błąd gdzie indziej się rodzi: kłamstwo i prawda nie jest kwestią niezgodności bądź zgodności fikcji z realnością za oknem. Gdzie zatem? Wewnątrz, gdzieś na nitkach wiążących elementy opowieści. Choćby na nitkach intonacji. Jak ostatniej niedzieli, kiedy Urszula Grabowska, Wojciech Leonowicz i Sławomir Sośnierz czytali Pieśni XXI i XXII "Odysei" Homera.

Tyle się w Pieśniach tych dzieje! Krwi całe beczki! Jęki, jazgot ostrzy, kolosalne brzmienie przerażenia, ufności, braku litości wreszcie, wszystko, co tylko chcecie! A na scenie pod oknem - jakby mgła stojąca nad łąkami. Czytanie prawie na biało. Somnambuliczny pochód liter - słuchanie tego było niczym jazda sypialnym do Szczecina. Między wściekłym brakiem litości Odysa a jaskółką na belce pułapu - dla ucha żadnej większej różnicy. Podobna nieobecność życia. W efekcie - dowód tamtego starego truizmu o sztuce i błędzie. Kłopot z napisanymi, psychologiczno-architektonicznymi krajobrazami Homera nie polega na ich rozminięciu się z naszymi krajobrazami, na ich nieprawdopodobieństwie. Kłopot jest ten, że w czytaniu niedzielnym krajobrazy nie opuściły podstawowego poziomu słów - poziomu czarnego tuszu, skostniałego na prostokącie wyschłej celulozy. Owszem, przekazano informacje, co i w jakiej kolejności się w Pieśniach XXI i XXII działo, lecz nie dano ani smaków, ani zapachów, ani barw, ani niczego dla palców.

Opowieść bez ciała. Coś jakby sam tylko schemat, wykres na milimetrowym papierze, poglądowy szkic starego losu, szkielet namiętności, sieć zupełnie pustych żył. To wszystko. Cóż począć, czasem tak człowiekowi wychodzi - trochę bladawo. Ale też nie ma tego złego... Na tle bladej intonacji czytających brzmienia, co je Sławomir Berny i Adam Kawończyk dobywali ze swych perkusyjnych i dętych cudeniek, zachwycały gęstością, bez której opowieści Homera są tylko poczciwą teorią.

**

Teatr im. Juliusza Słowackiego. 342 Krakowski Salon Poezji. Pieśni XXI i XXII "Odysei" Homera czytali: Urszula Grabowska, Wojciech Leonowicz, Sławomir Sośnierz. Grali: Sławomir Berny na instrumentach perkusyjnych, Adam Kawończyk na instrumentach dętych. Gospodyni Salonu Anna Dymna.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji