Artykuły

Poznań. O Fabrze w Gazeta Cafe

To kolejne spotkanie w Gazeta Cafe dotyczące tegorocznej edycji festiwalu Malta. W jednym z wywiadów Fabre powiedział niedawno: "W swojej istocie jesteśmy pięknymi zwierzętami. W naszej krwi, skórze, szkielecie, spermie i wodzie kryje się wielka wiedza. Dla mnie wszystko jest organiczne i bardzo naturalne. Gdy patrzysz na to z zewnątrz, myślisz, że wszystko jest brudne, prowokacyjne i dziwne".
W swojej twórczości Fabre zdaje się właśnie na intuicję i instynkt: rysuje własną krwią, a w spektaklach teatralnych inspiruje się doświadczeniami wyniesionymi z uprawiania performance. Przywiązuje dużą wagę do ekspresji fizycznej aktorów. - Ciało przypomina niezwykłe pudełko z farbami, laboratorium, pole walki. Wszystko, co z niego pochodzi, jest bardzo istotne - uważa.
Swoje prace pokazywał na Biennale w Wenecji, na Documenta w Kassel, licznych festiwalach teatralnych i tanecznych na całym świecie, m.in. w Awinionie. W1986 założył stowarzyszenie twórcze Troubleyn, które wspiera realizację jego projektów.
Spektakl Fabre'a "Another Sleepy Dusty Delta Day" [na zdjęciu], wystawiony na Macie w ubiegłym roku, był swego rodzaju manifestem w obronie prawa do decydowania o własnej śmierci. Tekst został napisany przez artystę po stracie matki, która umierała przez wiele miesięcy na raka krtani. Na terenie MTP wybrzmiał w towarzystwie wymownej scenografii, tworzonej przez tory elektrycznej dziecięcej kolejki, zawieszone pod sufitem klatki z kanarkami i kopczyki kamieni. Obok nich toczył się symboliczny taniec życia i śmierci.
Podczas zeszłorocznej Malty Fabre poprowadził też Warsztaty Mistrzowskie. To dzięki nim w nowym projekcie słynnego Belga zobaczy-my już za miesiąc polską aktorkę - Katarzynę Makuch. Chodzi o spektakl "Prometheus Landscape II". Fabre wraca w nim do prometejskiego mitu, który w 1988 r. zainspirował go przy pracy nad "Prometheus Landschaft".
Mityczny buntownik, który sprowadził na ziemię ogień, podarował go śmiertelnikom, a swój czyn okupił cierpieniem i mękami, w spektaklu "Prometheus Landscape II" obserwuje, co stało się z jego ofiarą. Najnowszy Prometeusz Fabre'a to bohater upokorzony, przykuty do skały, a sam spektakl - jak czytamy w zapowiedzi - "jest radykalnym rozważeniem prometejskiego mitu, pytaniem o wolność, której się dobrowolnie zrzekamy, co oznacza rezygnację z własnych pragnień, z autentyczności, z wewnętrznego ognia".
Twórcy pytają m.in.: co się stało z naszymi marzeniami? Dlaczego nasze ciała są spętane ograniczeniami, stając się nośnikami lęku i niepewności? O co walczy dziś ludzkość i kim jest bohater we współczesnym świecie?
Odpowiedzi poszuka za miesiąc festiwalowa publiczność. Spektakl "Prometheus Landscape II" będzie można zobaczyć 8 i 9 lipca o godz. 19 w Auli Artis. Bezpłatne wejściówki rozdaje CIM (widzowie spoza Poznania mogą rezerwować miejsca, wysyłając e-maila na adres: bilety@malta-festival.pl).

Gośćmi piątkowego spotkania w Gazeta Cafe będą Anda Rottenberg
- historyk sztuki, kurator, znawca działalności Fabre'a w zakresie sztuk wizualnych, oraz Dorota Semenowicz
- krytyk, teatrolog, redaktor wydanej w zeszłym roku książki "Corpus Jan Fabre" Luka Van den Driesa. Spotkanie poprowadzi Paweł Goźliński - teatrolog, szef działu kultury i reportażu "Gazety Wyborczej" oraz "Dużego Formatu".
Początek dyskusji - w piątek, 10 czerwca o godz. 18.30. Wstęp jest wolny.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji