Artykuły

Kraków. Bruce Peszek. Premiera w Łaźni Nowej

- Tekst Mateusza Pakuły prowadzi nas poprzez marzenia i chłopięce fascynacje do mrocznych i odwiecznych konfliktów ojciec - syn. Jan nie będzie grać Bruce'a Lee jeden do jednego. On gra człowieka, który nakłada skórę idola.

Kradnie go swojemu synowi. Sięgamy do świata męskich rywalizacji, siłowania się, języka, który ogranicza nasz rozwój i jest świadectwem jakiegoś fundamentalnego braku, wyparcia części samego siebie. Mogę również obiecać, że Jan zademonstruje cios wibrujący, a Błażej pokona siły grawitacyjne - mówił na początku sierpnia Bartosz Szydłowski w "Gazecie".

Szydłowski, który reżyseruje spektakl, pojechał wraz z Janem Peszkiem (grającym Bruce'a Lee) i jego synem Błażejem (grającym Kruka - Brandona Lee) do Chin; trenowali w świątyni Shaolin, w Hongkongu szukali miejsc, w których kręcone było "Wejście smoka", nasłynniejszy film Bruce'a Lee. Kręcili film, którego fragmenty znajdą się w przedstawieniu. Zastanawiali się nad zjawiskiem gigantycznej popularności "Wejścia smoka" w Polsce lat 80. i spowodowanego przez ten film boomu na wschodnie sztuki walki.

"Przygotowania do teatralnego turnieju wschodnich sztuk walki, potraktowane jako prowokacja, stają się dla twórców pretekstem do analizy takich relacji, jak: mistrz - uczeń, ojciec - syn, wojownik - mięczak, szef - podwładny" - czytamy w zapowiedzi. Co z tego wyniknie, zobaczymy w czwartek o godz. 19 w Łaźni Nowej. W obsadzie, obok Peszków, Tymon Tymański, Jakub Kotyński, Mikołaj Karczewski, Mariusz Cichoński, Dominik Stroka, Grzegorz Gromek i inni.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji