Artykuły

Wrocław. Gala Bolszoj odwołana - artyści bez gaży

Wielkiej Gali Operowo-Baletowej solistów Teatru Bolszoj we Wrocławiu nie będzie. Organizatorzy nie zapłacili artystom.

Wielka Gala Operowo-Baletowa gwiazd Teatru Bolszoj, którą wrocławianie oglądać mieli w poniedziałek, 23 maja w Hali Ludowej, nie odbędzie się. W środę doszło do zerwania kontraktu. Jak twierdzi Janusz Lis, współorganizator wrocławskiej gali, wszystkiemu winna jest Podlaska Agencja Artystyczna Świtoniaka. - Nie zwrócono nam ani jednego biletu. Cała sprawa z rzekomym bojkotem po wystąpieniu Putina została sprytnie wykorzystana - przekonuje.

Telefon Świtoniaka milczy, a jego Podlaska Agencja Koncertowa winna jest solistom Bolszoj przeszło pół miliona złotych. Choć nikt nie złapał dyrektora agencji za rękę, to jego kontrahenci zgodnie twierdzą, że bojkot był przez niego sfingowany. Świtoniak zadeklarował w umowie z artystami, że będzie płacić im przed każdym występem. Nie wypłacił jednak ani złotówki. I zniknął.

Jak twierdzi Cezary Szyjko, impresario solistów, atmosfera w rosyjskim zespole jest nerwowa. - Artyści nie rozumieją całej sytuacji! Są gotowi do występów - zapewnia.

Z prowadzenia gali wycofał się Bogusław Kaczyński. Soliści stracili też orkiestrę Filharmonii Białostockiej pod dyr. Marcina Nałęcza-Niesiołowskiego. Gwiazdy występują teraz przy akompaniamencie fortepianu. Mimo finansowych perturbacji soliści wystąpić mieli wczorajszego wieczoru w Opolu. Do Wrocławia jednak nie przyjadą na pewno.

Wszyscy, którzy kupili bilety na wrocławską galę, mogą spać spokojnie. Od poniedziałku przyjmowane będą zwroty. Organizatorzy proszą, by bilety zwracać tam, gdzie je kupiono.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji