Artykuły

Znamy szczegóły grudniowego Poznańskiego Kongresu Kultury. Najważniejszym punktem programu będzie przedstawienie planu reformy polityki kulturalnej miasta.

Kongres to dzieło sztabu antykryzysowego na rzecz poznańskiej kultury, który powstał po porażce stolicy Wielkopolski w wyścigu po tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Program Poznańskiego Kongresu Kultury (potrwa od 1 do 3 grudnia w budynku Polskiej Akademii Nauk) wygląda całkiem imponująco. Pytanie, czy jego ustalenia wezmą pod uwagę władze miasta.

- To ma być kongres zarządzania kulturą, chcemy skupić się na konkretnych rozwiązaniach, a nie ogólnej dyskusji - mówi Andrzej Maszewski, jeden z działaczy sztabu antykryzysowego, a na co dzień m.in. organizator festiwalu Ethno Port.

Co to oznacza? Przede wszystkim swoje rekomendacje przedstawią grupy robocze sztabu, które przez ostatnie miesiące pracowały m.in. nad regułami uspołecznienia procesów zarządzania kulturą, nad poprawą funkcjonowania instytucji kultury (chodzi m.in. o kryteria oceny i weryfikacji działania i programu artystycznego na przykład teatru, galerii, etc.), czy edukacją kulturalną. Pomysły sztabu mają być przedstawione w całościowym pakiecie praktycznych, instytucjonalnych rozwiązań.

Ale kongres ma być nie tylko wydarzeniem "branżowym" czy areną lokalnej walki między animatorami kultury a magistratem. - Chcemy zaktywizować młode środowisko akademickie Poznania, bo mało kto wie, że w naszym mieście powstaje wiele nowych kierunków studiów związanych z kulturą. Rosną nam nowi, dobrze przygotowani specjaliści, trzeba się nimi zainteresować - mówi Małgorzata Mikołajczak ze sztabu antykryzysowego. - Planujemy osadzić kongres w szerszym kontekście, dlatego każdy dzień będą otwierały wykłady i dyskusje z zaproszonymi gośćmi - dodaje Marcin Maćkiewicz.

Pierwszego dnia kongresu wykład o nowych modelach uczestnictwa w kulturze i demokracji wygłosi Edwin Bendyk, a w dyskusji o językach, którymi mówimy o kulturze, wezmą udział m. in. Jacek Żakowski, Jerzy Hausner, Przemysław Czapliński i Ewa Rewers.

Drugi dzień to wykład Marka Beylina, publicysty "Gazety" o kulturze w kontekście miejskim i prowadzona przez Wojciecha Bursztę debata z udziałem m.in. Marka Krajewskiego, Anny Gizy-Poleszczuk i Ewy Wójciak.

Trzeci dzień będzie stał pod znakiem "polskiej wiosny kulturalnych ruchów obywatelskich", a do Poznania przyjadą przedstawiciele siostrzanych do sztabu antykryzysowego organizacji z całego kraju.

Kongres będzie de facto działał jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem. Od 9 do 23 listopada potrwają otwarte konsultacje nad ustaleniami grup roboczych - swoje uwagi będą mogły zgłaszać osoby spoza sztabu. Konsultacje odbędą się w formie elektronicznej (www.poznanski-kongres-kultury.pl) i na otwartych spotkaniach.

Sztab antykryzysowy opublikował wczoraj list otwarty do prezydenta Grobelnego, w którym protestuje przeciwko cięciom miejskiego budżetu na kulturę: "Domagamy się rzetelnej odpowiedzi na temat szczegółów planowanych ograniczeń w wydatkach na kulturę, a także uzasadnienia wielkości cięć" - piszą sygnatariusze.