Artykuły

Stepowy Król Lir

20 VI 20.30 p.1

Na scenie poniedziałkowej - kolejne (po "Obłomowie" Gonczarowa) dzieło dziewiętnastowiecznej klasyki rosyjskiej. Tym razem zobaczymy spektakl oparty na opowiadaniu "Stepowy Król Lir" Iwana Turgieniewa (1818-83), jednego z twórców rosyjskiej powieści psychologicznej, znakomitego stylisty, piewcy rosyjskiego pejzażu, który w swoich opowiadaniach ("Zapiski myśliwego") i powieściach ("Rudin", "Szlacheckie gniazdo", "W przededniu", "Ojcowie i dzieci") ukazał obraz społeczeństwa rosyjskiego z lat 1840-70.

"Stepowy Król Lir", zaliczany do tzw. poezji prozą, został napisany w 1870 r. w Weimarze (w latach 1860-83 pisarz przebywał za granicą). Drukiem ogłoszono go dopiero w wiele lat po śmierci autora, bo w roku 1931, gdy w papierach pozostałych po przyjaciółce pisarza, Pauline Viardot, odkryto również inne poematy prozą Turgieniewa.

W pomyśle fabularnym nawiązał Turgieniew do tragedii Szekspirowskiego Lira, dając tym świadectwo nie tylko zainteresowaniu twórczością wielkiego dramaturga epoki elżbietańskiej, ale i głębokiemu jej rozumieniu. Czwórka bohaterów opowiadania ma bezpośrednie pierwowzory w tragedii Szekspira - Martyn Charłow (tytułowy Lir), jego zięć Sletkin (prowincjonalna wersja Edmunda) oraz dwie córki Charłowa (wykazujące wiele podobieństwa do dwu niegodziwych córek Lira, chociaż młodsza z nich, Eulampia, łączy w sobie także cechy Kordelii, dobrej córki starego króla). Najbliższy jednak Szekspirowskiemu bohaterowi jest Charłow. Przyczyną jego tragedii - podobnie jak i u tamtego - jest pomyłka, której psychologiczne motywy klarowniejsze są bodaj niż u Szekspira. Szekspirowski Lir bierze pozory za prawdę, udawane uczucia za prawdziwe - bo efektowniej się manifestują - i to oddaje go w moc złych córek, ukształtowanych na wzór świata chaosu i zła. Przyczyną klęski Lira-Charłowa jest nie tyle strach przed śmiercią (jak sam pierwotnie przypuszcza), ile pycha, zadufanie w nieprzemijalność własnej władzy nad otoczeniem, chęć doznania wdzięczności córek za wspaniałomyślny akt darowizny. I dlatego jeszcze za życia oddaje im swój majątek. Jednak jego córkami rządzą zawiść, obłuda, zachłanność, a także inne mroczne namiętności, które szybko zabijają wdzięczność. I Charłow dzieli los wypędzonego Lira.

Turgieniew uczynił swego bohatera średnio zamożnym ziemianinem i ulokował akcję opowiadania na wsi rosyjskiej w czasach sobie współczesnych, inkrustując ją wspaniałą galerią typów prowincjonalnej, bogatej i drobnej szlachty, oficjalistów i służby dworskiej. Opowiadanie ma formę narracji naocznego świadka wydarzeń.

Autor scenariusza telewizyjnego, Witold Filler, jednocześnie reżyser spektaklu (debiut reżyserski w TV znanego krytyka teatralnego) - skupił się na zawartej w opowiadaniu akcji dramatycznej. W rezultacie powstała poruszająca opowieść o niewdzięczności, zachłanności, egoizmie i chciwości.

Program został zrealizowany w naturalnych plenerach i wnętrzach, co pozwoliło reżyserowi i scenografowi zachować urodę scenerii opisanej przez Turgieniewa. Doborowa obsada aktorska, a zwłaszcza kreacja Franciszka Pieczki w roli tytułowej, przyczyniły się do nadania spektaklowi rozległej skali rysów - od tragicznych do satyrycznych.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji