Lublin. Nagroda dla Anny Bocian
- Zafascynowałam się historią orła urodzonego w kurniku, który nie wiedział, że może latać - mówi lubelska pisarka i dziennikarka Anna Bocian, która dostała nagrodę na XVI Konkursie na Sztukę Teatralną dla Dzieci i Młodzieży.
Konkurs organizuje od 19 lat Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu, jedyna w kraju instytucja, która na dużą skalę zajmuje się inspirowaniem profesjonalnej twórczości dla dzieci i młodzieży oraz edukacją kulturalną. Anna Bocian, niegdyś związana z Teatrem im. H.Ch. Andersena w Lublinie, dostała już nagrodę w poznańskim konkursie przed dwoma laty za sztukę "Ślimaczek i Zmorka" [na zdjęciu na scenie Teatru Animacji w Poznaniu]. Teraz znalazła się w trójce autorów nagrodzonych głównymi wyróżnieniami (innych nagród nie było) za sztukę "Skrzydła służą do latania". Przyznaje, że idea jej sztuki wykiełkowała z opowieści Anthony'ego de Mello (1931-1987), sławnego jezuity-mistyka łączącego chrześcijaństwo z buddyzmem, znanego z książek takich, jak "Przebudzenie" czy "Śpiew ptaka". - Lecz u de Mello orzeł, wdzięczny i wierny kurzej mamie, nie poleciał, a u mnie nie dość, że poleciał, to jeszcze pociągnął za sobą cały kurnik - śmieje się autorka.
Scenopisarska twórczość Anny Bocian jest adresowana nie tylko do młodszych widzów. Jej piosenki śpiewają lubelscy bardowie z Federacji. Zaś jej sztuka "Gołębnik" dotarła do ścisłego finału ubiegłorocznego konkursu ogłoszonego przez wybitnego polskiego reżysera Krystiana Lupę i Stary Teatr w Krakowie - i być może kiedyś "Gołębnik" zobaczymy na "dużej scenie". Dlaczego tak wiele w twórczości Anny Bocian kręci się wokół tematyki "ptasiej"? Autorka mówi, że to wdzięczny kod do opowieści o życiu współczesnym i zarazem - o tym, co ponadczasowe.
