Artykuły

Pożegnanie z "Mewą"

Na orłowskiej plaży po raz ostatni zobaczymy dramat Czechowa o ludzkich namiętnościach, tęsknotach i niespełnieniu. Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza zaprasza w ten weekend na ostatnie przedstawienia "Mewy" Antona Czechowa. Słynny dramat, który należy do najczęściej wystawianych utworów Czechowa, wyreżyserowała Julia Wernio. "To smutna komedia o naszej życiowej nieporadności, nikomu niepotrzebnych uczuciach, wiecznym nienasyceniu niespełnionych marzeń i głupocie wiary w zmianę losu, na co nie starcza nam ani siły, ani możliwości, ani odwagi, aby przeciwstawić się rzeczywistości lub sobie" - pisała o "Mewie".

Młoda idealistka Nina marzy o karierze teatralnej. Arkadinę, niegdyś popularną aktorkę, ogarnia paniczny strach, że staje się zbyt stara dla sceny. Syn Arkadiny, młody pisarz Konstanty, przytłoczony jest dominującą osobowością matki. Jego sztuki wydają się publiczności niezrozumiałe i dekadenckie. Ceniony literat Trigorin najpierw rozkochuje w sobie Arkadinę, a potem uwodzi Ninę. Trigorina w spektaklu na plaży w Orłowie gra znakomity aktor Adam Ferency. W gdyńskiej "Mewie" partnerują mu Urszula Kowalska, Grzegorz Jurkiewicz, Stefan Iżyłowski, Eugeniusz Kujawski, Małgorzata Talarczyk, Beata Buczek-Żarnecka, Dariusz Siastacz, Rafał Kowal i gościnnie Dorota Nikiporczyk. Kto jeszcze nie widział tego przedstawienia, powinien odwiedzić scenę na plaży koniecznie. Orłowska sceneria okazuje się wymarzona dla tego spektaklu: scena otwarta na morze, słychać szum fal, a nad głowami aktorów fruwają mewy, które od czasu do czasu biorą udział w przedstawieniach.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji