Artykuły

Mechaniczna Markietanka

Teatr Powszechny uczcił 75-rocznicę urodzin BERTOLTA BRECHTA wystawieniem na otwarcie sezonu 1973/74 "MATKI COURAGE". Dramat ten, pisany w latach 1938-1939, jest wielkim wołaniem przeciwko wojnie, ponurą wizją przyszłości faszystowskich Niemiec, które, podobnie jak markietanka Anna Fierling - żyjąc z wojny, będą musiały za nią zapłacić. Myśl tę wykłada Brecht ustami wachmistrza, który mówi do Anny: "Kto żyje z wojny, ten musi jej także coś ofiarować". Mimo że akcja "Matki" dzieje się w latach 1624-1636, w czasie wojny trzydziestoletniej, to jednak aluzje do sytuacji Niemiec hitlerowskich są aż nazbyt wyraźne. "Matka Courage" ma również walor ponadczasowy. Brecht rozlicza się tu i z wojną i z mentalnością burżuazyjno-kapitalistycznego świata, dla którego pieniądze są miarą jedyną i ostateczną, one decydują o przyjaźni i miłości, o życiu i śmierci.

Przygotowanie tej sztuki, granej już po wielekroć, znanej przede wszystkim ze znakomitego wystawienia w kierowanym przez samego Brechta Berliner Ensemble z jego żoną - Heleną Weigel - w roli tytułowej, jest zadaniem niezwykle trudnym. Pozostaje zatem zadać sobie pytanie, czy Teatr Powszechny podźwignął je?

Inscenizacja i scenografia jest dziełem JERZEGO HOFFMANNA. On też napisał zamieszczony w programie tekst pt. "Jaka jest cena przetrwania", w którym pisze m. in.: "nie można zmienić faktu, że pasjonuje nas dzisiaj w "Courage" zupełnie co innego niż Brechta, dla którego była ona przede wszystkim pretekstem do rozliczenia się ze swoim narodem tuż po II wojnie światowej i dlatego naczelną tezą tamtej inscenizacji było stwierdzenie: "MUTTER COURAGE LERNT NICHTS" - Courage niczego się na wojnie nie nauczyła, nie wyciągnęła wniosków...". Fakt, że człowieka wojna niczego nie uczy, jest znacznie bardziej tragiczny od tego, że uczy go czegokolwiek. I tę właśnie linię, wbrew swoim pisanym oświadczeniom, obrał w swej inscenizacji Hoffmann. Jego Courage (JADWIGA ANDRZEJEWSKA) pozostaje do końca pazerną na grosz markietanką, którą nawet śmierć ostatniego dziecka nie odzwyczai od skrupulatnego liczenia pieniędzy. Jej ludzkie odruchy wywoływane są raczej żywiołowością, temperamentem baby o niewyparzonej gębie niźli rzeczywistą wrażliwością. Wojna dopomogła jej wrodzoną zachłanność doprowadzić do rozmiarów monstrualnych. Z chłopki, która w warunkach pokojowych zasłużyłaby może na miano skrzętnej gospodyni, uczyniła hieną wojenną, zarabiającą na wojsku, żywym i umarłym.

Inscenizacja Hoffmanna nie jest na tyle nowa czy nowatorska (jeśli w odniesieniu do Brechta można w ogóle użyć takiego terminu), by wybaczyć mu niezdarność, mówiąc: szukał innej, nieprzetartej drogi i choć nie okazała się dobra, to jednak poniósł wielki trud. Wóz markietanki krąży po scenie i odmierza rytm przedstawienia tak, jak u Brechta, scenografia poza tym jest równie umowna jak w teatrze Brechta, tyle, że zamiast napisów świetlnych, są schody, jakże już w naszych teatrach ograne! Za to brakuje temu spektaklowi siły Brechta. Aż żal, jak się jego wspaniałe słowo marnuje, podawane w sposób nader niedbały. Aktorzy, w ustawieniu Hoffmanna, sprawiają wrażenie jakby mieli bardzo ważne sprawy do załatwienia za kulisami i tylko na chwilę wpadają na scenę, by bez specjalnego zaangażowania wygłosić swoje kwestie.

Konwencji tej nie poddali się tylko: JADWIGA ANDRZEJEWSKA, HANNA MOLENDA - w roli niemej córki Matki Courage, BOGDAN WIŚNIEWSKI - starszy syn Courage, bardzo dobry w songu o kobiecie i żołnierzach, WŁODZIMIERZ SAAR - w roli kucharza i MIROSŁAW SZONERT - w roli kapelana.

Te pojedyncze, udane role nie ratują jednak rzeczy nieudanej już w samym zamyśle inscenizacyjnym. Ze wstrząsającego dramatu Brechta pozostała tylko mechaniczna zabawa w teatr, tym gorsza, że mająca pretensje do poruszenia przyglądającej się temu wszystkiemu publiczności.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji