Warszawa. W sobotę premiera musicalu o Solidarności
Po wielomiesięcznych przygotowaniach w warszawskim Teatrze Palladium 21 stycznia odbędzie się długo oczekiwana premiera. To, jak zapowiadają jej twórcy, największy muzyczny spektakl od czasów "Metra"! "Nie ma Solidarności bez miłości!" - to historia uczucia dwojga młodych ludzi, która zrodziła się pod bramą Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 roku.
Historia z uczuciem
- Miłość to uczucie najważniejsze i najpiękniejsze, naszym zamiarem jest pokazanie w widowiskowy sposób tamtych burzliwych wydarzeń z romantyczną historią w tle - mówi Piotr Pręgowski, dla którego "Nie ma Solidarności bez miłości!" to największe zawodowe wyzwanie, jakiego się podjął. Razem z żoną Ewą Kuryło oraz Jerzym Gudejko jest współproducentem musicalu i pomysłodawcą widowiska, do którego zaangażowano gwiazdy. Scenariusz o oraz teksty piosenek napisał Andrzej Ozga, muzykę skomponował Krzesimir Dębski, scenografię zaprojektował Wojciech Stefaniak, za choreografię odpowiedzialny jest Agustin Egurrola. Całość reżyserują Maciej Wojtyszko i jego syn Adam Wojtyszko.
Gwiazdy i młodzież
Na scenie pojawi się prawie trzydziestu wykonawców. Oprócz znanych i lubianych, takich jak Katarzyna Groniec, Agnieszka Matysiak, Cezary Zak, Robert Kowalski i Tomasz Stockinger, zobaczymy utalentowaną, wybraną na castingach w całym kraju młodzież. - Mieliśmy kłopot z wyłonieniem odtwórców głównych ról. Większość była znakomicie przygotowana. Ci, których wybraliśmy, mają to coś, za co, mam nadzieję, pokocha ich cała Polska - mówi reżyser Maciej Wojtyszko.
Lech Wałęsa konsultantem
- Zależy nam, aby pokazać ludzi, kiedy tworzyli coś wspaniałego i niepowtarzalnego, z czego owoców możemy dziś korzystać. Chodzi o ideę solidarności oraz wolności, którą daliśmy zarówno sobie, jak i Europie. Stąd tytuł "Nie ma Solidarności bez miłości!" - wyjaśnia ideę przedstawienia Jerzy Gudejko. Do współpracy przy tym ambitnym projekcie twórcy spektaklu zaprosili międzynarodowe autorytety. Wspierają ich prestiżowe instytucje oraz osobistości z Lechem Wałęsą na czele.