Artykuły

Warszawa. Premiera "Snu nocy letniej" w Ateneum

"Sen nocy letniej" to najbardziej erotyczna ze wszystkich sztuk Szekspira - pisał przed laty Jan Kott. Jak odczyta dziś tę niejednoznaczną opowieść Teatr Ateneum? Premiera w sobotę.

Spektakle na podstawie sztuk Williama Szekspira wbrew pozorom nie pojawiają się na warszawskich scenach zbyt często. Z ostatnich propozycji to jedynie "Wieczór Trzech Króli" w Teatrze Polskim w reżyserii Dana Jemmetta i "Opowieści afrykańskie według Szekspira" Krzysztofa Warlikowskiego przygotowane przez Nowy Teatr. W repertuarze Narodowego są rzadko grane dwa przedstawienia szekspirowskie - "Otello" i "Wiele hałasu o nic", w TR Warszawa - od dawna niepokazywana "Burza".

"Sen nocy letniej" na dużej scenie Teatru Ateneum przygotowuje Bożena Suchocka, wieloletnia dziekan wydziału aktorskiego Akademii Teatralnej, reżyserka m.in. "Kreacji" w Teatrze Narodowym. Po twórczość Szekspira sięga drugi raz - rok temu ze studentami IV roku AT przygotowała "Stracone zachody miłości", ale w teatrze repertuarowym to jej pierwsze spotkanie z dramatopisarzem.

Jan Kott pisał przed laty w "Szekspirze współczesnym", że "Sen..." jest najbardziej erotyczną ze wszystkich sztuk Szekspira. Zainspirowany nią Felix Mendelssohn-Bartholdy skomponował marsz, który grany jest dziś na wszystkich ślubach, znany jako "Marsz Mendelssohna".

- "Sen nocy letniej" to komedia dodatkowo opatrzona przez autora szczęśliwym zakończeniem, ale to nie znaczy, że nie ma w niej poważniejszych tonów - mówi Bożena Suchocka. - Miłość u Szekspira przybiera różne barwy: od brutalnej i okrutnej po nieokiełznaną i ogłupiającą. Autor pokazuje, jak uczucie potrafi zrobić z człowieka głupca, ślepca, desperata, osobę pogubioną. W dzisiejszym świecie przeżywamy kryzys rodziny, związków, samego pojęcia miłości. Mamy wątpliwości: co jest prawdziwą miłością i czy w ogóle istnieje? Lubię w "Śnie..." wątek młodych ludzi. To tu zmiana partnerów jest zaskakująca, natychmiastowa i bezwzględna. Ich uczucia z sekundy na sekundę mogą zmienić się diametralnie! Powoduje to pewien zamęt. W tym wątku elementy okrucieństwa będą pobrzmiewać najbardziej - dodaje reżyserka.

Zależy jej, żeby w przedstawieniu pokazać wszystkie trzy światy, które pojawiają się w sztuce Szekspira. - Jest tam: świat baśni, świat realny, który nazywam pałacowym, oraz świat rzemieślników. Chciałabym nie odzierać dramatu z magii, bo w niej jest siła, ona daje oddech, inne spojrzenie na problemy. Mam nadzieję, że w spektaklu wybrzmi ton paradoksu, jaki jest wpisany w ten dramat - opowiada.

Wyjaśnia, że nie chciała natomiast używać kostiumu stylizowanego na epokę Szekspira. - Czasami kostium może przykrywać treści. Dlatego zdecydowaliśmy się na współczesną inscenizację z charakterystycznymi elementami, np. stroje młodych mają znamiona baśni, fantasy - opowiada. - Mam nadzieję, że ten kostium pomoże widzom przejść przez meandry perypetii ze świadomością, że ta historia dzieje się tu i teraz. Być może zobaczymy na scenie siebie samych.

Teatr Ateneum: "Sen nocy letniej" Williama Szekspira, tłum. Stanisław Barańczak, reżyseria: Bożena Suchocka, scenografia: Agnieszka Zawadowska, choreografia: Leszek Bzdyl, muzyka: Wojciech Lubertowicz, Sebastian Wielądek. Występują m.in.: Przemysław Sadowski, Agata Wątróbska, Mariusz Drężek, Dariusz Wnuk, Mateusz Banasiuk, Anna Gorajska, Anna Smołowik, Krzysztof Tyniec. Premiera: 21stycznia, godz. 19.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji