Artykuły

Tragedia Judasza

"Syn człowieczy wprawdzie odchodzi, jak o nim popisano, ale biada temu człowiekowi przez którego syn człowieczy będzie wydany! Lepiej by mu było gdyby się ów człowiek nie zrodził" (ewangelia wg. św. Mateusza 26/24). Judasz - najtragiczniejsza postać w całych dziejach ludzkości. Zdrady, 30 srebrników i pocałunku nie wybaczono mu nigdy.

Ten ostatni był wielokrotnie tematem płócien, fresków największych mistrzów pędzla. Gdyby jednak przyjrzeć się uważnie fragmentowi fresku "Pojmanie" Giotto di Bonde znajdującego się w Padwie w małym kościółku Capella dell' Arena dostrzegamy we wzroku Judasza Iskarioty nie nienawiść, lecz rozpacz i odwagę pomieszaną z rezygnacją człowieka, który wplątany w sytuację przerastającą go, mimo wszystko bierze na swoje barki odpowiedzialność i wypełnia swoją rolę do końca. W oczach "ofiary" i "zdrajcy" pojawia się błysk porozumienia.

W rock-operze Andrew Lloyda Webbera, tak jak i u Giotto niemo wzrokiem, tak tu w swoich pieśniach Judasz skarży się: "czarną robotę zrobiłem, bom musiał, bo taki był plan... Nigdy nie dowiem się czemu mnie wybrałeś do zbrodni tej". Jego bunt podczas Ostatniej Wieczerzy nie na wiele się przydaje. Jest to bunt pełen goryczy "rozbiłeś w puch i proch wspaniałe nasze plany, patrz pomyleńcze - patrz, a teraz ten najgorszy cios, że cię musi wydać ktoś, że cię jak przestępcę pospolitego wyda ktoś. Pomyleńcze patrz jak trud zniszczyłeś nasz, patrz na ponure dzieło swe, ekstremisto patrz!".

"Jesus Christ Superstar" pomimo swojego tytułu i centralnego ustawienia postaci Chrystusa, wygranej i wyśpiewanej przez Marka Piekarczyka, jest właściwie opowieścią o Judaszu. Tę najtrudniejszą rolę gra w spektaklu Andrzej Pieczyński. Jezus w białej szacie, bosy, jest uosobieniem czystości (choć niezupełnie wolnej od zwykłego ludzkiego gniewu i rozdrażnienia, jak np. w scenie "Świątynia"). Nie on kieruje swoim losem, czyni to nieobecny Bóg-Ojciec. Chrystus ogranicza się tu w zasadzie do zapowiedzi tego, co już dawno zostało postanowione. Tylko raz mówi sam od siebie "Boże czemu mnie opuściłeś". Judasz przygarbiony w prochowcu, miotający się niczym lew w klatce, jest symbolem zagubienia, nie ma dla niego miejsca. Jest obcy wśród apostołów i wśród faryzeuszy. Jest pionkiem w grze "wielkich" królestwa tego i tamtego świata.

Musical pomimo, że od premiery upłynęło lat 15 nie starzeje się. Muzyka i libretto uderzają z jednakową siłą również i dziś, kiedy samego pomysłu, przeniesienia na musicalową scenę postaci biblijnych oraz kwestii wiary, która przedtem nie wychodziła poza pewną dostojną formę i mury kościołów, nie traktujemy już jako sensacji i skandalu.

Kompozycja poszczególnych utworów, songów mówi czasem więcej o postaci wykonującej ją niż byłyby to w stanie uczynić same słowa, tak jest w "Kim jest ten człowiek" - pieśni Piłata (Marek Rajski). Tak jest w na wskroś brodwayowskim songu Heroda (Wojciech Cygan), w pieśni "Ta gwiazda musi zgasnąć" - dialogu pomiędzy Kajfaszem i Annaszem (Zdzisław Tygielski i Krzysztof Okoń - obie role zostały zagrane rzeczywiście wyśmienicie). Tak jest wreszcie z nastrojowym songiem Marii-Magdaleny (Katarzyna Chałasińska) - "Jak mam go pokochać".

Całości obrazu dopełniają przejmujące partie instrumentalne, przy scenie biczowania, po kaźni. Współpraca reżysera Jerzego Gruzy, choreografa Jerzego Sidorowicza, scenografów (pod kierownictwem Bruno Sobczaka) zwłaszcza w ostatnich scenach, w przesłuchaniu u Piłata, biczowaniu i wielkiego finału, w którym drobna sylwetka Chrystusa jawi się na tle gigantycznego krzyża, skierowanie świateł reflektorów na widownię - jakby powiedzenie "każdy z was mógłby zostać Judaszem, każdy z was w jakimś stopniu jest winny" - powoduje, że spektakl odbiera się niczym misterium, w którym nie wystarcza być biernym widzem...

Wielu zapewne znało już wcześniej poszczególna utwory, na czele z przebojowym "Superstar", jednak dopiero w musicalu pieśni zmieniają się w opowieść, nabierają właściwego wyrazu i to sprawia że zapadają głębiej niż może to uczynić najlepszy nawet hit.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji