Artykuły

Warszawa. Premiera "Urojeń" Pawła Jurka w Le Madame

"Urojenia" to już piąta premiera sygnowana przez Laboratorium Dramatu - eksperymentalny projekt na rzecz rozwoju współczesnej polskiej dramaturgu, który od trzech lat realizuje z młodymi autorami i reżyserami znany dramatopisarz Tadeusz Słobodzianek.

Od stycznia Laboratorium działa pod egidą Towarzystwa Autorów Teatralnych i warszawskiego samorządu, a swoje spektakle prezentuje gościnnie na stołecznych scenach. Po premierze "147 dni" Roberta Bolesty w Teatrze Powszechnym i sukcesie "Tiramisu" Joanny Owsianko w Studio Buffo kolejna premiera odbędzie się w Galerii Le Madame.

Sztuka Pawła Jurka [na zdjęciu] jest próbą portretu pokolenia epoki mediów. Opowiada o młodej parze żyjącej w świecie kolorowej prasy i telewizji. Oboje są gotowi sprzedać swą prywatność, a nawet ciało, by osiągnąć medialny sukces. Jurek użył zaskakującego chwytu: część dialogów napisał językiem SMS-ów, za pomocą których bohaterowie usiłują wyrazić swoje ukryte uczucia.

Autor, 39-letni dramatopisarz i scenarzysta telewizyjny, debiutował w teatrze w 2003 roku sztuką "Wścieklizna", wystawioną w krakowskim Stowarzyszeniu Teatralnym "Łaźnia". Jego dramat "Pokolenie porno", opowiadający o młodych ludziach sukcesu, stał się hasłem wywoławczym całego nurtu dramatów opisujących nową generację Polaków w kontekście przemian rynkowych. "Urojenia" zrealizowały dotąd teatry w Legnicy i Wałbrzychu.

Warszawskie przedstawienie reżyseruje Krzysztof Rekowski, który wcześniej dla Laboratorium przygotował "147 dni". Wystąpią Martyna Peszko i Robert Koszucki.

Spektakle 20, 21 i 22 czerwca oraz 4 i 5 lipca, g. 21.

***

Tadeusz Słobodzianek, twórca Laboratorium Dramatu: - "Urojenia "Pawła Jurka to komedia o dziewczynie i chłopaku, którzy zafascynowani mediami chcą się w nich spełnić i gotowi są zapłacić każdą cenę, w efekcie marnując sobie życie. Z kolei "Sztuka mięsa I" Jacka Papisa, której prapremiera odbędzie się; jesienią, opowiada o trójce idealistów wynajmujących wspólne mieszkanie i rozmaitych komplikacjach, które z tego wynikają, do rozpadu przyjaźni włącznie.

Mam nadzieję, że oba projekty trafią do widzów z Le Madame. Mówię to umownie, bo chodzi tak naprawdę o młodych, poszukujących inteligentów w Warszawie, studentów, ale nie tylko, również młodzież z liceów. Otwartą i wrażliwą widownię, która chce serio rozmawiać o świecie, ideach, życiu i sztuce. I chciałbym wśród nich znaleźć nie tylko widzów, ale również przyszłych współpracowników Laboratorium: piszących, reżyserujących czy grających polską współczesną dramaturgię. (Not. DOW [Dorota Wyżyńska])

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji